opony wielosezonowe

[Gość Anonymous]

witam mam pytanie co sadzicie o oponach wielosezonowych czy dobrze sprawuja sie w zime czy szybciej sie zuzywaja i jak to z nimi jest

 

poprawiłam orta/Niedźwiedź

 

[Gość daro]

Większość sądzi że,opony aby spełniły swoja role muszą być letnie na lato a zimowe na zimę.Letnia opona ma inny kształt bieżnika i jest wykonana z gumy która jest odporna na wysokie temperatury.Natomiast zimowa ma bardziej ostry,agresywny kształt bieżnika z lamelkami i jest z gumy która w niskich temperaturach nie twardnieje a przez to ma lepszą przyczepność do powierzchni śliskich(zlodowaciałych)

Nie można mieć jednego i drugiego(opona 2w1 nie istnieje)

Owszem na wielosezonowych można jeździć,ale raczej nie w naszej strefie klimatycznej.No chyba że jeździsz nie wiele i przeważnie w mieście,zakładając że służby komunalne nie zostaną zaskoczone przez zimę.

 

[Gość Anonymous]

dzieki za odpowiedz wsumie racja w miescie to takie napewno dadzą rade ale gdzies poza miastem bedzie ciezko

 

[Gość silvo44]

co sadzicie o oponach wielosezonowych

... przeważnie gdy coś jest ,, do wszystkiego'' jest ,,do niczego'' ...

 

[voodoo]

Ja kupiłem Vectrę od Niemca,była ona na oponkach wielosezonowych,ciekawość sprawiła że nie robiłem zmiany w związku z powyższym,no i muszę powiedzieć że byłem mile zaskoczony, w zimę jak i w lato radziła sobie bardzo dobrze.Nie pamiętam tylko nazwy opony,ale coś bardziej nieznanego. Ale tez preferuję ,lato -opona letnia,zima-opona zimowa.

 

[Gość robertnet]

ja takze wczesniejw corsie mialem przyjemnosc jezdzic na oponkach wielosezonowych 195/50r15, gryz dostałem je prawie za darmo, w zime sprawowaly sie w miarę, w lato też, natomiast w lato po deszczu musiałem uważac, trakcja czasem na 3 dopiero była

tez preferuje zima- lato, chyba że ktoś robi kilka tys km rocznie to wtedy mozna jezdzic na wielosezonowych

 

[Gość Niedźwiedź]

Ja miałam w spadku po zakupie corsy opony wielosezonowe ale nie wspominam ich dobrze zwłaszcza zimą i po tym jak o mały włos nie sprowadziły mnie na płot. Miały kiepską przyczepność chociaż ich stan był dobry.

Popieram

... przeważnie gdy coś jest ,, do wszystkiego'' jest ,,do niczego'' ...

 

[Gość kongu]

to jest nie chce urazic kogos kto smiga na takich kapciach

proste

masz buty adidasy przemakalne ale z kożuchem będzie ci zimno ? mokro? co prawda zime przeżyjesz ale przy okazji możesz zaliczyć lekarza a w oplu blacharza

 

[Gość Anonymous]

ja nie jeżdżę dużo, szczególnie zimą. dlatego zdecydowałem się na wielosezonowe. taki sam rozmiar jak letnie 165 i na deszczu jest lepiej niż na wytartych letnich (chyba głównie przez ilość bieżnika) ale i tak mogłoby być lepiej

 

[Gość mr.suchy]

sam używam opon sezonowych. Jednak chciałbym zwrócić uwagę na jeden fakt. W USA, większość (jak nie wszystkie) auta jeżdżą na oponach wielosezonowych. Dzięki temu z alaski można pojechać do Meksyku