biała maź na korku od oleju?????

[ArKos]

pod pasem przednim

jakaś nowość dla mnie... rozwiń temat

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich

Temat dla mnie na czasie, jestem pierwszy raz na forum wiec wybaczcie jesli w jakis sposob zle sie zachowuje.

Kupilem we wrzesniu 2009 r astre II 1.6 16V 99 rok, 180 tys przebiegu do dzisiaj przejechalem 6 tys glownie miasto i to tylko do pracy wiec niewiele, oczywiscie wymieniony caly rozrzad, olej magnatec 10w40. Wszystko pieknie do poczatku stycznie ( czytaj dwudziestostopniowych mrozow w Bialymstoku) wtedy pierwszy ubytek plynu chlodniczego, oczywiscie wielka dolewka ok 0,5 l i w droge, mijaja dwa tygodnie i znowu dolewka moze 0,3 l. W sobote tj. 19-02-2010 sprawdzilem i raczej nie ubylo plynu od tamtej pory, ale kawowa maz na korku oleju i na bagnecie. Dzisiaj po diagnozie mechanika ten twierdzi, ze do wymiany jest uszczelka pod glowica. Moje pytanie jak on moze to stwierdzic, czy jest jakas konkretna cecha wskazujaca na ta wymiane. Dodam, ze brak kopcenia, samochod spisuje sie idealnie, dobrze trzyma temp ok 87-89 stopni C. Tylko ta maz.

 

[Gość Anonymous]

Moje pytanie jak on moze to stwierdzic, czy jest jakas konkretna cecha wskazujaca na ta wymiane.

Właśnie to co napisałeś o tym świadczy.

Możesz jeszcze zmierzyć kompresję w cylindrach.

 

[Gość Anonymous]

Dodam, ze nie przybywa i nie ubywa oleju. Plyn w zbiorniczku jest czysty.

 

[Gość andrzej_m55]

Witam

Często jest tak że jeśli silnik robi mało km. jest silnik nie dogrzany i robi się maź

Gdyby płyn szedł do oleju to by się robił jak kawa z mlekiem

 

[Gość silvo44]

twierdzi, ze do wymiany jest uszczelka pod glowica

... ja bym sie wstrzymał ... skoro nie ubywa płynu, nie bulgota w zbiorniku, nie wali para wodna z wydechu, może jest nieszczelność na opaskach - podłóz gazetę pod silnik ... dolanie płynu - może się odpowietrzył ...

kawowa maz na korku oleju i na bagnecie.

... że na korku to nic ale na bagnecie może źle rokować ... może już pomału przepuszcza ...za dwa trzy dni powinno być wiadomo ...

 

[Gość Anonymous]

Witam po calym dniu zmagan z mechanikami. Bylem dzisiaj w ASO w Bialymstoku i pan powiedzial to samo co silvo44, narazie obserwowac i dac sobie spokoj z wymiana. Systematycznie sprawdzac plyn chlodniczy, olej i czy nic nie cieknie. Jeszcze dla upewnienia siebie jutro odwiedze jednego mechanika. Panowie wiecie napewno jak to jest przejmowac sie swoim samochodem, kiedys mialem cytryne AX'a 1.1 zawieszemie miekkie i slabe na nasze drogi ale silnik nie do zdarcia, kropli oleju nie bylo na zewnatrz a osprzet silnika malina i 200 tys przebiegu.

 

[Gość andrzej_m55]

narazie obserwowac i dac sobie spokoj z wymiana

Trafiłeś na dobrego mechanika że nie chce od razu z ciebie zedrzeć

Na twoim miejscu bym nie jeździł po innych bo zaraz cuda ci będą mówić i straszyć co to może się stać