Gość Anonymous Opublikowano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Lakiernik w ostateczności (w poprzednim samochodzie zrobił zaprawki gorzej niż ja). prosty wniosek: zmień lakiernika. P.S NIe licz na to że lakiernik Ci naprawi miejscowo i nie będzie widać. Jak naprawi miejscowo i psiknie kolorem to będzie znać odcień w barwie. proszę Cię, facet ze sprzętem i umiejętnościami zrobi to tak, żeby nie było widać. a co do acetonu, lakier samochodowy to nie lakier do paznokci ale próbuj   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/25749-usuni%C4%99cie-nieudanych-zaprawek-lakierniczych/page/2/#findComment-119507 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Omnibs Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 Lakiernik w ostateczności (w poprzednim samochodzie zrobił zaprawki gorzej niż ja). prosty wniosek: zmień lakiernika. P.S NIe licz na to że lakiernik Ci naprawi miejscowo i nie będzie widać. Jak naprawi miejscowo i psiknie kolorem to będzie znać odcień w barwie. proszę Cię, facet ze sprzętem i umiejętnościami zrobi to tak, żeby nie było widać. a co do acetonu, lakier samochodowy to nie lakier do paznokci ale próbuj To daj namiary na tego specjalistę bo ja takiego puki co w Łodzi nie znalazłem.(mówię poważnie) tylko nie chcę malować całej maski.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/25749-usuni%C4%99cie-nieudanych-zaprawek-lakierniczych/page/2/#findComment-119391 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 To daj namiary na tego specjalistę bo ja takiego puki co w Łodzi nie znalazłem.(mówię poważnie) tylko nie chcę malować całej maski. No ja też poproszę ale w Warszawie/okolicach Właśnie o to chodzi, mam oryginalny lakier i przez taką pierdółkę nie chcę (nie będę) malował całego elementu. A acetonem może dać radę :> Tak twierdzi znajomy chemik Spróbuje jutro, dzisiaj już za ciemno.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/25749-usuni%C4%99cie-nieudanych-zaprawek-lakierniczych/page/2/#findComment-119383 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 wezmę namiary, pójdzie pw. w lublinie człowiek usunął ogniska korozji z nadkola tak, że nie szło rozpoznać - nie u mnie, w srebrnej skodziance serio trudno o takiego wybitnego specjalistę? myślałem że akurat polscy blacho-lakiernicy się w takich rzeczach specjalizują   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/25749-usuni%C4%99cie-nieudanych-zaprawek-lakierniczych/page/2/#findComment-119367 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 ja na rantach drzwi ścierałem taką grubą powłokę szlifiereczką - Dremel - papierek ścierny i na nowo zaprawka z polerką ale też trochę widać   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/25749-usuni%C4%99cie-nieudanych-zaprawek-lakierniczych/page/2/#findComment-119181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.