Odpala i zaraz gaśnie...

[Gość Anonymous]

Wygląda to tak, że po nocy wsiadam i przekręcam kluczyk - astra 1.8 z gazem odpalana z benzyny, odpala od strzału i zaraz gaśnie. Potem druga próba, odpala i albo kulawo chodzi z płynnymi obrotami, albo znów zgaśnie. Jak już chodzi, trochę jakby na trzy garnki, to potem na gaz i jeździ bardzo dobrze, ale na benzynie szarpie. W ciagu dnia juz potem normalnie odpala. Ale po kilkugodzinnym postoju znów to samo.

Wymieniłem czujnik temperatury cieczy chłodzącej w silniku i przy okazji przylutowali mi nowa kostkę, bo stara była jakaś połamana. Nie pomogło jednak. Nie sądzę, żeby to był wtrsyk, bo jak czasem się rozgrzeje, i się go przegazuje do 3, 4 czy 5 tysiecy, to jeździ na banezynie, ale wtedy zapala się check - sonda lambda mieszanka zbyt uboga.

Dodam, że swiece są nowe, kable też ok. Niedwano wymieniłem parownik na nowy, bo szlag trafił, ale problemy z benzyną były już wcześniej.

Ten czujnik, który mi założyli jest jakby dłuższy do starego. czy to może mieć jakieś znaczenie?

Dodam też, że w aucie jest takie czarne plastikowe okragłe pudełko z paisem KYS, od którego odchodzą różne wężyki i kable. Jeden z węży jest jakby obiety i wisi sobie luzem, ale nie bardzo jest go do czego włożyć. Mechanik od gazu mówił, że to od benzyny, bodajże zawór zzwrotny zbiornika paliwa, a inny mechanik, że to od gazu i nie jest do niczego potrzebne. Mam wrażenie, że auto dostaje najpierw paliwo i jest ok, a potem nie i gaśnie, także w trakcie jazdy dusi się jakby go nie dostawało. Myślałem, ze ma złe informa cje o temp. silnika i stąd komputer żle je dozuje, ale po wymianie jest tak samo, jeśli nie gorzej. Czy ktoś wie co to za pudełko i do czego służy, a przede wszystkim jak powinno byc podpięte?

Będę wdzięczny za jakąś podpowiedź i sorki za przudługi powst, ale chciałem być dokładny.

 

[ArKos]

jedź wyregulować instalację LPG

masz za bogato ustawiony gaz - ECU silnika nie jest w stanie nic zrobić aby to skorygować, jedynie zapamiętuje bogatą mieszankę

na benzynie juz może, bo poda mniej paliwa skutkiem czego masz zbyt ubogą mieszankę - potwierdził ci to błąd

 

Czy ktoś wie co to za pudełko i do czego służy

zmartwię cię trochę

to forum opla a nie jasnowidzów...

 

może jakieś foto dasz, żeby było wiadomo co konkretnie?

mi się nasuwa na myśl elektrozawór par paliwa, ale tam tylko 2 wężyki są + kostka 2-pinowa

 

[Gość Anonymous]

Nowy parownik ma dwa tygodnie, landirenzo. Spalanie gazu w normie, więc raczej nie jest za bogato, ale się na tym nie znam. Mechanik załozył, auto odpaliło z gazu bez problemu, powiedział, ze nic nie trzeba regulować. Poza tym t porsta instalacja na monowtrusky, w której nawet silnik krokowy jest "oszukany".

Poza tym nawet jeśli wypnę zupełnie centralke od gazu, to objawy przy odpalaniu i jeździe na bezynie sa takie same.

Nie mam teraz czym zrobić fotki, ale jak będe miał okazje to na pewno to sfotografuję.

 

[ArKos]

Mechanik załozył, auto odpaliło z gazu bez problemu, powiedział, ze nic nie trzeba regulować

zmień mechanika...

 

porsta instalacja na monowtrusky, w której nawet silnik krokowy jest "oszukany".

i wszystko inne jest też oszukane

te instalacje mają:

- emulator sondy lambda

- emulator wtryskiwacza/wtryskiwaczy

- emulator krokowca

po to, aby podczas pracy na gazie nie wywalał błędów

 

jeśli uważasz, że gaz nie jest powodem, a po wymianie parownika nie była regulowana instalacja, to przykro mi, ale żyjesz w matrixie

zawsze należy wyregulować gaz po wymianie parownika

 

[Gość Anonymous]

Myślałem, ze to zostało już zrobione przez mechanika po wymianie parownika. Teraz spradzałem ten zawóe, i to jest chyba to. Odpałiłem na benzynie i zatykałem ten luxny przewód, jednak nie było zadnej rekacji. Nie wiem czy powinna być, ale czy przez taki luźny przewód moze ciagnąć lewe powietrze? Czy ten zawór może być popsuty i do czego on właściwie słuzy?