Klekotanie na zimnym silniku 2.0 dtl

[Gość kgorka]

Witam, mam takie pytanie zaraz po odpaleniu zimnego silnika slychac straszne klekotanie tak jakby auto nie na wszystkie cylindry pracowalo albo klekotaly ktores zawory tak slychac w srodku zas na zewnatrz slychac to z okolicy pompy zas po jakis 20-30 sekundach auto nie klekocze i pracuje w miare rownomiernie czasem faluja obroty +-50rpm. Zaś przy odpaleniu czasem pusci chmure szarego dymu i smierdzacego. Myslalem ze zapowietrza sie ale wtedy by chyba nie odpalil albo odpalil i zgasl, nie wiem czy czasem zapowietrza sie w ten sposob ze na odpalenie paliwa wystarcza i zanim zaciagnie paliwa bez powietrza to wlasnie tak klekocze. Co wy panowie na to?

 

[Gość Anonymous]

Wyjeździj jak najszybciej to co masz w baku i zatankuj zimowe paliwo np. na BP

Jak masz 3/4 baku lub więcej kup preparat który zapobiega wytrącaniu parafiny z paliwa, pozdro!

 

[Gość kgorka]

Myslisz ze to to? mam dokladnie 3/4 baku i tankuje zawsze na BP.

 

[Gość Anonymous]

To będzie to, zwykłe paliwo nie daje rady w mrozy, na BP jest teraz specjalne zimowe.

Czarny dym z tyłu to znak że mieszanka się nie wypala do końca.

 

[Gość Omnibs]

Witam, mam takie pytanie zaraz po odpaleniu zimnego silnika slychac straszne klekotanie tak jakby auto nie na wszystkie cylindry pracowalo albo klekotaly ktores zawory tak slychac w srodku zas na zewnatrz slychac to z okolicy pompy zas po jakis 20-30 sekundach auto nie klekocze i pracuje w miare rownomiernie czasem faluja obroty +-50rpm. Zaś przy odpaleniu czasem pusci chmure szarego dymu i smierdzacego. Myslalem ze zapowietrza sie ale wtedy by chyba nie odpalil albo odpalil i zgasl, nie wiem czy czasem zapowietrza sie w ten sposob ze na odpalenie paliwa wystarcza i zanim zaciagnie paliwa bez powietrza to wlasnie tak klekocze. Co wy panowie na to?

Cześć;

 

Mam podobnie. Przy dużym mrozie jak odpalę to poleci smrodek z rury i chwilę klekocze. ( może stąd opinia że diezle to klekoty). Czasami również przez 10 s potrafi pofalować na obrotach. Nie wiem czy to wina paliwka bo leje na Shellu VPower wiec lepsze paliwko. Sądzę iż większość diesli z silnikami DTI/DTH itp palą tak w zimie. Moje auto stoi na dworze więc olej przy -12 C ma gęstość majonezu. Mnie przy temperaturze ok 0 C pali już dobrze więc problemem bym się nie przejmował o ile się nie pogłębi. Dolanie środka przeciw zamarzaniu ropy to dobry pomysł bo mróz jest spory.

 

Pozdrawiam

 

[Gość spewak]

To klekotanie na zminym silniku to może być sprawa temperatury ja teraz tankuje to droższe paliwo np na shellu i w sumie cały czas obserwuje, że po dopaleniu przy ok 2200 obr przez pierwsze minuty pracy silnik klekocze.

 

Omnibs: zimą już w rafineriach uszlachetniaja paliwo więc bez sensu płacić po 4,10 za 1l litr i jeszcze cos do tego dolewać.

 

[Gość kamil_os29]

U mnie to samo w 2,0 DTL. Jak go odpalę rano niskiej temperaturze to klekocze faktycznie bardzo głośno, za 20-30sek uspokaja się i chodzi normalnie, ciszej klekocząc. Dzisiaj miałem małego psikusa, odpalając po 2 dniach przy -12st. silnik bardzo zmulony chociaż zapalił przy pierwszym razie jak zawsze, nie wiem czy wina oleju (wymieniany był w tym roku i jeszcze nie jego czas) wywaliło mi błąd. Wyjechałem po śniegu delikatnie ze 100 metrów błąd znikł i chodził już normalnie. Nie wiem czy się przejmować tym błędem czy nie

 

Jak tankuję to tylko w stacjach na S. mam już SPT doleję dzisiaj przy tankowaniu.Pozdrawiam

 

[wesol]

klekocze bo musza sie zniwelowac luzy na zaworach przez napelnienei sie olejem popychaczy hydraulicznych.

 

[hadzii123]

Klekotanie na zimnym silniku powiedzmy że to norma kolega wesol ma rację. Przyczyny należy szukać w jakości używanego oleju a nie ropie. Moim zdaniem ta czarna chmurka po odpaleniu to skutek zwiększonej dawki rozruchowej paliwa.

 

[Gość kamil_os29]

Przyczyny należy szukać w jakości używanego oleju a nie ropie. Moim zdaniem ta czarna chmurka po odpaleniu to skutek zwiększonej dawki rozruchowej paliwa.

Hmm... używam Mobil Super S dla diesla, półsyntetyk i wymieniałem w maju czy czerwcu...