silnik 2.0 DTl dziwnie drży

[Gość pablo9876]

Witam!

Mam pytanko-dlaczego moje autko jak jest zimne całe dziwnie drży???Rozumiem,zimny może troche inaczej chodzic,ale jak dla mnie za mocno drży.....na całym autko jest to odczuwalne.Jest to przerywanie trzęsienie.A jeszcze mocniej odczuwam gdy włączę nawiew na 4 bieg....cały się trzęsie....nigdy tak nie miał.

Z góry dziękuje za odp...

 

[Gość Anonymous]

tak na logikę to gdy zwiększasz nawiew, rośnie pobór prądu więc może to jakiś pkt zaczepienia. zmierz jak się zachowuje aku na postoju i po odpaleniu (z dodatkowym obciążeniem i bez - ogrzewanie szyby, nawiew, oświetlenie, klima, radio). i jakie fabryczne parametry ma Twój aku?

 

[Gość Taniss]

Jak na mrozie to moze przez jakis czas pracuje ci na NIE wszystkich cylindrach (moze ktoraś swieca zarowa byc przepalona) i stad te drżenie.

 

[hadzii123]

Przyczyną może być uszkodzone zawieszenie silnika lub skrzyni (któraś poduszka padła) przy mrozach guma robi się twarda więc poduchy słabiej tłumią, a zwiększenie drgań na 4 biegu nawiewów przypuszczam że nakładają się odgłosy akustyczne pracy wentylatora z drganiami (zgaś silnik i włącz samą dmuchawę, posłuchaj jak pracuje).

 

[Gość Bogo]

Przyczyną może być uszkodzone zawieszenie silnika lub skrzyni (któraś poduszka padła)

Myślę że hadzii123 ma rację, ja też obstawiałbym którąś z poduszek.

 

[Gość pablo9876]

jeśli to poduszka to czy nie powinien ciągle się trząść,a nie tylko jak jest zimny???mam jeszcze jedno pytanko odnośnie silnika??Dlaczego gdy dojeżdżam do np.świateł i się zatrzymuję to obroty najpierw spadają mi do ok 9000,a po chwili spadaja do standardowych czyli ok 7500???

 

[ArKos]

obroty najpierw spadają mi do ok 9000,a po chwili spadaja do standardowych czyli ok 7500

jakiś rakietowy ten diesel... chyba takie używali do napędu promów kosmicznych

 

[Gość Anonymous]

Witam.

W związku z takimi drganiami zaczął bym od sprawdzenia napinacza paska klinowego ponieważ spotkałem się z takim przypadkiem w mojej astrze.

 

[Gość pablo9876]

dzięki za rady,ale problem jak na razie sam się rozwiązał....może każdy z Was miał trochę racji.ale jak się to powtórzy to skorzystam z każdej rady i dam znać.

pozdrawiam