Silnik nie gaśnie po wyciągnięciu kluczyka Corsa B 1999,3d

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie, wczoraj miałem takie zdarzenie, zaparkowałem na lekkim pochyleniu bocznym i po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki samochód nie zgasł. Próbowałem kilkukrotnie przekręcać ale nic to nie pomogło. Zmuszony byłem do zadławienia silnika,pomogło ale kontrolki jak przy przekeconym kluczyku pozostały, dopiero otwarcie bagażnika rozłączyło prąd. Powtórzyłem odpalanie silnika i musiałem gasić go w ten sam sposób, ale po powrocie do domu na płaskiej powierzchni wyłączył się normalnie, dodam że ostatnio mechanik dobierał się do czujnika kąta skrętu(wspomaganie), a wcześniej drugi mechanik naprawiał wiązkę kabli z tyłu ponieważ nie działała tylna wycieraczka. Sry za tak szczegółowy opis i prosze o jakieś wskazówki, z góry dziękuję.

 

[Gość marmi]

Ten problem był już opisywany na forum tylko nie wiem czy akurat tu... stacyjka po prostu nie rozłacza napiecia i nie gąsnie silnik itd... trzeba się do niej dobrać i obejrzeć...

 

[ja37]

Też myślę, że to problem w stacyjce.

 

[Gość Anonymous]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, a czy możecie mi podać czy był już na forum opisywany problem czujnik kąta skrętu( i czy w Corsie B z 1999 wersja 100 lat Opla występuje mozłiwość regulacji tego czujnika??), ponieważ jak zapewne wielu użytkowników mam problem z nieróną pracą wspomagania( w lewą stronę chodzi lżej), z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

[ja37]

Szukaj w dziale "sam naprawiam", jest opisana regulacja przez Sajgona.