Amortyzator strasznie stuka

[Gość Dario19823]

Pół roku temu kupiłem amortyzatory do mojego opolka corsy B załozyłem wszystko było super . od kilku tygodni cos tak strasznie mi tłucze z tyło na prostej drodze jak autko pracuje a o dziurach nawet nie mowie. Wymieniłem gumy na amortyzatorach te gorne tak samo. Dalej wali . Na dolnych nie ma luzu sprawdzałem . Na belkach tez nie ma luzu , sprezyny ok. Sam nie wiem co mam robic . Pomóżcie

 

Jakies poł roku temu wymieniłem amortyzatory u mnie w corsie B . wszystko było o.k. Jakies dwa tygodnie temu zaczeło cos walic z tyłu, stwierdzono ze to amortyzatory. Wymieniłem gorne gumy amortyzatora, dolne wporzadku. jak wali tak waliło a jest coraz gorzej. Pytam bo nie wiem co robic a szkoda było by wydac kaske na nowe .

 

Poprawiłem temat > nie pisz z Caps Lock'iem // GrzECHO

ile razy będziesz coś uzupełniał w co rusz to nowym poście?/scaliłem uzupełniony/używaj opcji - Edycja/DAROMV6

 

[Gość DAROMV6]

Potelep autem i popatrz jak się zachowuje - będzie "kris kros" albo nie

czyli po naciśnięciu będzie się jeszcze bujał lub tylko wróci do poprzedniej pozycji

 

Ew. rzuć okiem czy któreś łożysko się nie sypie - przy dużym luzie też potrafi stuknąć

 

[kicaj]

pol roku temu wymieniles wiec masz na nie gwarancje...

a sprezyny dobre? kiedy dobijaja?

 

[Gość Dario19823]

Sprezyny sa ok. po odsunieciu siedzen widac ze nie ma luzu na gumach ale cos wali i to na bank w teleskopach. Jak oddam na gwarancje autko 2 tyg stoi a musi jezdzic bo taka mam prace. wiec raczej utopie kaske i załoze nowe teleskopy

 

[Gość Daniel GSi]

zrob tak jak mowil DAROMV6, ja mialem taki problem ale z przodu, to przy bujaniu lewa strona chodzila jak galareta a prawa byla sztywna, czyli juz mialem pewnosc co do tego ze ten akurat amor jest do wywalenia, jak mowisz ze wszystko inne nie ma luzow to napewno bedzie ktorys amor

 

[Gość Dario19823]

wymieniłem te amortyzatory w opelku co dawniej pisałem ze tłuka pukanie zmniejszyło sie w połowie ale cos jeszcze wali . Moze łozyska bo luzy sa na kołach tylnich ale luz jest niewielki..

Napiszcie jak to sie dokreca i czy wogle mozna dokrecac czy wymieniac . jaka tam jest sruba , jednorazowa ktora sie zabija młotkiem moze ktos ma link jak to wyglada

 

[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 21:40 ]

moze ktos cos napisze

 

[Gość Anonymous]

witam

w corsie z tyłu sa łozyska storzkowe wiec jesli nie sa w złym satnie to mozna je poprosu dokrecic. a zeby to zrobic trzeba wyjac zawleczke. nie wiem czy bedziesz sie chciał tam dostac ale jesli juz to musisz zdjac cały bęben. Jesli mozesz to daj znac jak ta sprawa sie zakończyła bo u mnie jest dokładnie to samo jezdze juz tak dłuzszy czas i nie moge dojsc co to na przegladzie pan postawił na łozyska u mnie luz tez jest ale bardzo mały.

Pozdrawiam

 

[Gość Dario19823]

a bez sciagania bebna nie dokreci w sumie zawleczka to fajna sprawa dokreca sie i wsadza zawleczke tylko czy łozyska nie beda wyły wtedy. cholera wie

 

[Gość DAROMV6]

a bez sciagania bebna nie dokreci

?

do regulacji łożyska nie demontuje się bębna

wystarczy dołożyć smaru i wyregulować

chyba że łożyska chcesz zdemontować w celu sprawdzenia ich stanu

 

[Gość Dario19823]

sam nie wiem co mam robic byłem na stacji diagnostycznej nie ma luzu na belkach nie ma juz na łozyskach , wymieniłem amortyzatoty z tłukacych na nowe dalej wala . turcze to jest jakas piepszona magia , dalej cos wali tylko na czym bo juz naprawde nie ma na czym.