Jak jeździcie samochodami?? (Biegi)

[Gość Kill3rReaper]

najekonomiczniej jest jezdzic w zakresie obrotów miedzy max momentem obrotowym a max mocą. Na mniejszych obr silnik cierpi bo jest przeciążony a na zawysokich tez moment i moc juz nie ta. Silniki zazwyczaj mają opadająca linie charakterystyki momentu i mocy, tak wiec krecenie na zbyt duzych obrotach nie daje zbyt wiele (wszystko zalezy od charakterystyki silnika)

 

wieksze obroty = wieksza dawka paliwa na jednostke czasu = wieksze spalanie

 

 

Wg tego co napisałeś to jeżeli dobrze zrozumiałem przeciążam silnik jeżeli nie osiągnie 3 tys obrotów (bo taki mam maksymalny moment obrotowy), a powinienem jeździć z przedziału 3 - 4,5 tys obrotów i będzie najekonomiczniej

Zaczynam się gubić...

 

[Gość Anonymous]

A ja wierzę ,że każdy najlepiej zna swoje auto i wie co jest dla niego najlepsze,a moja kicia mówi mi, że męczy się na niższych obrotach

 

czasami max moment i moc są na wysokich obrotach - wszystko zalezy od silnika

 

Edit 1: Kill3rReaper: nie wiem jaka charakterystyke ma Twój silnik, ale z tego co pisałes to jezdzisz ok! Po silniku słychać czy ma za cieżko na zbyt niskich obr lub zawysokie obroty i zabardzo hałasuje. Ja jezdze w tym przedziale: żeby sie nie dusił i nie wył na zbyt wysokich obrotach.

 

Obrotomierza nie mam, nie powiem Ci ile to bedzie tys obr./min

 

 

Edit 2: jazda ekonomiczna to nie zawsze jest taka, w której auto spali najmniej paliwa, ale jest to najczesciej kompromis pomiedzy umiarkowanym spalaniem a czasem podróży

 

[Gość Kill3rReaper]

Silnika staram się nie przeciążać tzn, zaczyna się dławić przy 40 na 4 i przy 45 na 5 (tak wynikło z obserwacji) i nie deptam go do spodu jeśli jade 60 na 4 bo to nie ma sensu... Wtedy redukuję do 3 i można lecieć

 

[Gość loozack]

Dołączę się do dyskusji... A co się dzieje jak jadę na niskich obrotach? W zasadzie to jeżdżę podobnie do Kill3rReaper, a zaciekawiło mnie co się dzieje z silnikiem jak jedzie 50 na 4 biegu... spalanie raczej nie będzie niższa a chyba silnik będzie cierpiał. Tylko jakie to cierpienia będą?

 

[Gość Anonymous]

na niskich obrotach można jechać, ale nie należy gwałtownie wciskać pedału gazu, jeżeli przy niskich obrotach nacisniesz gaz na wysokim biegu to w tym momencie silnik pracuje pod duzym obciazeniem , bo silnik nie osiągnął jeszcze odpowiedniej mocy, moze pojawic sie spalanie stukowe a cierpia tłoki, sworznie, korbowody itp

 

[Gość loozack]

Jak cierpią tłoki to będzie słychać takie metaliczne dzwonienie? Jeśli tak to u mnie słychać tak cały czas (zwłaszcza przy jeździe pod górkę)... nie ważne jak wysokie obroty mam... No może powyżej 3000 (tak na słuch, bo nie mam obrotka) nie słychać (może silnik zagłusza).

 

[Gość Anonymous]

hmmm, o stukowym jest sporo w necie np:

 

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2315729.html

 

jeżeli jezdzisz na noPb 95 spróbuj zatankowac 98 ma wieksza odpornosc na spalanie stukowe.

 

Wiem tylkio że w niektórych silnikach opla jest czujnik spalania stukowego a w innych ręczny korektor (nie wiem jak jest w Twoim przyopadku) Musisz poczekać na kogoś kto sie bardziej na tym zna bo ja juz nie bardzo

 

pozdr

 

[Gość Kill3rReaper]

Dołączę się do dyskusji... A co się dzieje jak jadę na niskich obrotach? W zasadzie to jeżdżę podobnie do Kill3rReaper, a zaciekawiło mnie co się dzieje z silnikiem jak jedzie 50 na 4 biegu... spalanie raczej nie będzie niższa a chyba silnik będzie cierpiał. Tylko jakie to cierpienia będą?

 

Mi się wydaje że silnik dopóki nie zaczyna szarpać to chyba jest mu ok, ale własnie najgorsze dla niego jak napisał zefir15 przy tak niskich obrotach i po mocniejszym naciśnięciu pedału gazu silnik strasznie dostaje po d***.

 

[Gość michu71]

Ja nie mam tego problemu bo mam automat,ale zauważyłem że jak mu nie duszę to zmienia biegi w granicach 2500 obr. a jak mu duszę do deski to i do 6000 dochodzi,ale przy normalnej jeżdzie to tak koło 3500 obr. zmienia bieg

 

[Gość huri_khan]

Ja nie mam tego problemu bo mam automat,ale zauważyłem że jak mu nie duszę to zmienia biegi w granicach 2500 obr. a jak mu duszę do deski to i do 6000 dochodzi,ale przy normalnej jeżdzie to tak koło 3500 obr. zmienia bieg

 

Nie wiem jak w OPLAch ale w niektórych samochodach jest czujnik, że jak dasz gaz do dechy to samochód wie że chcesz przyśpieszyć i zmienia w wyższych obrotach.