Dziwne odglosy

[Gość jbal]

Witam,

 

Otóż dzisiaj odpalilem auto (troche mrozno wiec przy dłuższym kręceniu) i kiedy juz odpalilo w silniku było słychać krótkie pyrecznie jak w starych dizlach które po przejechaniu kilkuset metrów ustało. Co to może być i czy to coś poważnego? Na co zwrócić uwagę gdy to wystąpi kolejny raz. Z góry dzięki za pomoc

 

[Gość asterix27]

pyrecznie jak w starych dizlach

Hmm, może popychacze zaworów.

 

[Gość jbal]

Raczej srednie pojecie o mechanice mam wiec mozesz powiedziec mi jak to sprawdzic. To zdarzylo się dzisiaj po raz pierwszy i przy dosc duzym mrozie jak na ostatnie 2 tyg.

 

[Gość Czejen]

taka temperatura, że mogą to być popychacze hydrauliczne.

 

[Gość jbal]

Hmmm nie brzmi to dobrze, czyli jezeli sie powtorzy to martwic sie jezeli nie to nie. Jaki jest koszt wymiany wszystkich popychaczy w astrze G 8v. Zna ktos orientacyjnie?

 

[Gość Czejen]

nie ma się czym martwić, jest zimno, dlatego olej gęsty i więcej czasu potrzeba aby popychacze zaczeły poprawnie pracować (zaczynają jak olej ma odpowiednią gęstość).

 

teraz są tak zimne noce, że na mineralnym i półsyntetycznym oleju to normalne jak przez chwilę klepią popychacze.

 

[Gość Anonymous]

więcej czasu potrzeba aby popychacze zaczeły poprawnie pracować (zaczynają jak olej ma odpowiednią gęstość).

Nie gęstość, ale ciśnienie.

A wraz ze wzrostem temperatury olej nie gęstnieje, ale rzednie.

 

[ja37]

Jakbyś szukał popychaczy, to są na forum w przystępnej cenie

http://forum.opel24.com/hydrauliczne-popychacze-zaworow-nowe-za-80zl-kpl-vt42809.htm

 

Ale może warto najpierw zrobić tak:

http://forum.opel24.com/czyszczenie-hydropopychaczy-vt26518.htm

 

Ale poczekaj, jak będzie cieplej, moje też teraz klepią na zimno i się nie przejmuję.

 

[Gość jbal]

No to troszke uspokoilem sie. Niestety jestem typem czlowieka ktory nie zna sie na mechanice i jak tylko cos stuknie albo puknie to szukam odrazu najgorszej przyczyny. Ale z drugiej strony lepiej byc przewrazliwionym niz olewac kazde nieprawidlowe dzialanie a pozniej wydawac fortune na remonty i naprawy. Jeszcze raz dzieki chlopaki

 

[Gość Czejen]

więcej czasu potrzeba aby popychacze zaczeły poprawnie pracować (zaczynają jak olej ma odpowiednią gęstość).

Nie gęstość, ale ciśnienie.

A wraz ze wzrostem temperatury olej nie gęstnieje, ale rzednie.

napisałem jak będzie mieć odpowiednią gęstość, a nie jak zgęstnieje. wiem co się dzieje z olejem...

a przecież ciśnienie zależy właśnie od gęstości oleju, który na początku stawia większy opór w kanałach olejowych