źle odpala

[Gość Anonymous]

Dobra dzieki za pomoc bede probowal.pozdrawiam

 

[Gość 1metka1]

witam mam problem z odpalaniem mojej astry 2,0 di swiece wymieniłem i to samo.prosze o pomoc

 

[Gość przemas__83]

Witam wszystkich (mój 1 post), chciałbym się przywitać i przyłączyć.

Zadam pytanie bo mam podobny problem.

Samochód Astra 2 2001 r 172tys. km 2.0 DTL 82km, problem/opis:

1. sytuacja

temp ~ -10 stopni, pierwsze uruchomienie silnika zapala się kontrolka od podgrzewania świec , przekręcam kluczyk, i pali od 1 razu, dojadę do pracy 20km wyłączę silnik i jak przekręcę kluczyk na ciepłym zapali za 1 razem, wychodzę z pracy po 5 h (różnie bywa ) ale silnik generalnie zimny, przekręcę kluczyk kontrolka od świec się nie pali ~5s ryrania i silnik zapali, jak posiedzę 10h i mróz jest to kontrolka się zaświeci i silnik odpali pięknie .

2. sytuacja

garaż +8 stopni rano 1 uruchomienie nie podgrzewa świec albo precyzyjniej nie świeci się kontrolka, ryranie 5-6s i odpala, aha po takim ryraniu z rury obłok, zakładam że to nie przepalone paliwo.

 

Drażni mnie to więc podziałałem:

- nowe wężyki i trójnik

(któregoś razu pojechałem do brata śpieszyłem się więc pociągnąłem obroty trochę wyższe niż zwykle, zostawiłem samochód na parkingu, rano nie odpalił więc na lawetę i do mechanika wymienili co trzeba i odpowietrzyli układ paliwa)

 

- czujnik płynu chłodniczego 2 pinowa wtyczka - nowy

(może to on oszukiwał komputer dając złe dane wejściowe, jest nowy sprawdziłem omomierzem reaguje na zmiany temp zakładam że działa)

 

- soft do silnika V3 wgrana w ASO Bydgoszcz grudzień '09

 

- świece sprawdzone

 

- akumulator działał przy - 20 więc jest ok, sprawdziłem daje trochę ponad 12V napięcia

 

- rozrusznik sprawny bo przy minusowych temp odpalał bez problemu

 

- komputer nie wyrzuca żadnych błędów

 

Dwóch mechaników szukało przyczyny, nie znaleźli nic, więc usłyszałem że to pompa się kończy - 2 razy, wszyscy wiemy jakie to finansowe ma konsekwencje

 

teraz pytania:

1. czy ktoś zna temperatury/ warunki w jakich ten konkretny model podgrzewa świece żarowe?

 

2. jak pompa może być do wymiany jak przy -15 pali od 1 przekręcenia, 0 stopni pali od 1 przekręcenia +7 ryranko (zimą mogłem go na dworze trzymać bo mu służyło ale wiosna idzie i problemy znowu będą z odpalaniem)

 

Jeśli macie jakieś konkretne informacje/pomysły to będe wdzięczny za pomoc, przebrnąłem dziś masę wątków na forum tak więc w przyszłym tygodniu ponękam ASO swoim problemem tylko muszę się dokształcić w temacie

 

[Gość Anonymous]

Witam przedmówcę

Mam identyczny problem i identyczne autko, tylko rok starsze.

Gdybyś się dowiedział co twojemu dolega to byłbym wdzięczny za info, bo faktycznie wiosna się zbliża i będzie problem.

 

[wesol]

Mozna by zrobic taki myk ze przy palacej sie kontrolce oleju zalacaloby przekazniczek ktory by symulowal temp -10 czy nawet -20 stopni po dpaleniu kontrolka gasnie i uklad przechodzi w tryb normalnego pokazywania temp do ECU. Cos pdobnego ma miejsce w TDIkach ale tam z podgrzewaniem nie ma tylko problemem jest podawanie paliwa podczas startu( dawka startowa) ktora jest wieksza jak wiadomo jak jest temp powiedzmy-10 niz jak jest +2 stopnie. Moze tez byc brudny nastawnik i tez bedzie podawac malo paliwa na start oraz moze lekko wahlowac obrotami na jałowych. Mozliwe ze VP44 tez ma podobna przypadlosc w koncu to tez pompa boscha jak w tdi ze sterowaniem elektronicznym wiec i nastawnikiem.

 

[Gość przemas__83]

Wesol silnik pracuje równo nie szarpie i nic nie faluje, co do odpalania i przełączników to zamówiłem urządzenie z allegro które powinno przejąc zadanie włączania świec żarowych.

 

http://allegro.pl/item925870684_zle_odpala_opel_vectra_astra_zafira_dti_dtl_dth.html

 

Poczytałem trochę teorii o silnikach wysokoprężnych (trochę nowych informacji nikogo nie zabije).

 

Model przeze mnie podany 2.0 DTL (symbol Di na klapie), tu może być pies pogrzebany.

 

Silnik z wtryskiem →bezpośrednim← tzn tutaj samo ciśnienie sprężanego powietrza w dodatnich temperaturach otoczenia powinno wystarczy do zapłonu mieszanki,

z kolei w przypadku starszych diesli z wtryskiem pośrednim prawie zawsze trzeba pomóc świeczką i tu mam rozwiązanie zagadki czemu w niektórych samochodach zawsze podgrzewa świece a u mnie tylko przy minusie.

 

Teraz kolejne pytanie, jakie parametry należy posprawdzać w silniku żeby oszacować "zużycie".

Wiadomo że te ciśnienia z czasem są mniejsze itp.

Kiedy silnik był względnie nowy i przebieg nieduży auto odpalało bez dłuższego kręcenia rozrusznikiem tak samo w temp ujemnych i dodatnich.

Wynalazłem kilka pojęć ale nie do końca wiem za co odpowiadają:

 

1 Stopień sprężania – od 12 do 25,

2 Ciśnienie sprężania – od 30 do 50 barów,

3 Ciśnienie spalania – od 50 do 80 barów,

4 Ciśnienie wtrysku paliwa – od 80 do 220 barów.

 

punkty skopiowałem z wiki - bezpośrednio

 

W planie mam podjechać do mechanika który zajmuje się dieslami żeby mi pomierzył wartości silnika nie wiem tylko jakie pomiary zlecić, czego szukać.

Obstawiam numerki 2 i 4 że najlepiej zobrazują stan silnika i pompy.

 

Wiadomo silnik ma 9 lat 173tys km przejechane, parametry się zmieniły może trzeba coś uszczelnić, może wtryski już za małe ciśnienie dają?

Myślę że to właśnie trzeba sprawdzić i będzie wiadomo co boli moje auto.

 

[ Dodano: Czw Cze 03, 2010 16:11 ]

Długo długo nic ale udało się poprawić odpalanie, nadal w temp. dodatnich świece nie są podgrzewane ale to norma w tym przypadku, byłem u speca od diesli w Bydgoszczy i jest znaczna poprawa nie był zaskoczony problemem nie chciał mi wyjaśniać za bardzo co i jak zrobił ale wpisał mi do "księgi" napraw (wożę taki mały notes gdzie wszystko spisuje co i i kiedy robiłem) jakiś bazgroł którego nie mogę odszyfrować i przywalił pieczątkę na znak że to jego dzieło. Po majstrował coś z przelewami plus wstawił jakiś zawór (ciśnieniowy, zwrotny nie wiem jaki) ale mówił ze w późniejszych modelach ten problem Opel sam już rozwiązał a tu trzeba pomóc.

Po wielogodzinnym postoju auto odpala szybciej, nie trzeba go męczyć jak kiedyś.

Jak ktoś będzie zainteresowany to podeślę namiar na warsztat albo foto z kartki z opisem wykonanej naprawy.