Skocz do zawartości

Akumulator + ładowanie proastownikiem...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ładuję od godziny 16:00 i co jakiś czas sprawdzam i słucham czy coś nie "bulgocze"... i powiem szczerze że nic nie słyszałem :wstyd: To znaczy że akumulator PRAWDOPODOBNIE jest dobry i naładuje się? :wstyd:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha no to super :wstyd:

A mam jeszcze takie pytanie... czy jak rano wstanę i gdy na prostownicy nie będzie wskazówka na "0" to mogę odłączyć i podłączyć do auta? Czy mam czekać aż wskazówka stanie na "0" ?

Jak odłączę to mogę odrazu podłączać do auta czy poczekać mam jakiś czas?

A jeśli chodzi o mój akumulator to ma dokładnie 2 lata i tydzień :wstyd:

 

---> Przepraszam że zdaję pytania bezsensowne jak niektórzy myślą ale jestem nowy, moje pierwsze auto i chce się nauczyć od kogoś... a tutaj widzę że jest pełno ekspertów... codziennie siedzę na tym forum i zapoznaje się z różnymi tematami, żeby zaczerpnąć trochę wiedzy, która przyda się w 100% :beer:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mam czekać aż wskazówka stanie na "0" ?

Możesz się nigdy nie doczekać.

 

ak odłączę to mogę odrazu podłączać do auta czy poczekać mam jakiś czas?

Poruszać nim, żeby uwolnić z elektrolitu ewentualne gazy, pozakładać korki i do bryki.

 

Przepraszam że zdaję pytania bezsensowne jak niektórzy myślą ale jestem nowy, moje pierwsze auto i chce się nauczyć od kogoś... a tutaj widzę że jest pełno ekspertów... codziennie siedzę na tym forum i zapoznaje się z różnymi tematami, żeby zaczerpnąć trochę wiedzy, która przyda się w 100% :wstyd:

No to będą z Ciebie ludzie. :beer:

I jeszcze inni z tego skorzystają. :wstyd:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie pozostaje mi nic innego jak zostawić na noc włączony i rano odłączę gdzieś o 10:00... czyli wyjdzie na to że ładowałem 18 godzin... myślę że to sporo i coś tam się naładuje i w końcu odpalę moje autko :beer:

:wstyd::wstyd:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli wyjdzie na to że ładowałem 18 godzin... myślę że to sporo i coś tam się naładuje

Powinno sie ładować aku, aż do pełnego naładowania.

A orientacyjny czas mozna policzyć.

Przy całkowitym rozładowaniu 74Ah/1.5A=50 godzin.

Kup za kilka złotych areometr i będziesz pewny na 100% jak jest naładowany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość master22221

Aha jeśli chodzi o to "Ah" to na akumulatorze pisze 74Ah.

Zakładam, że aku był kompletnnie rozładowany i 30A to 3A, a 15A to 1,5A, bo jeśli wartości prądów były naprawdę 30A i 15 A to już akumulator zamordowałeś (dopuszczalny prąd ładowania tego akumulatora to 7,5A)!

3Ax5h=15Ah tyle jest po 5 godzinach ładowania

74-15=59AH tyle jeszcze trzeba naładować

59AH/1,5A=40 h, tyle trzeba jeszcze ładować, jeśli prąd nie spadnie, a spadnie na pewno w miarę naładowania.

Czeka Cię jeszcze długie ładowanie, IMO co najmniej 2 pełne 24h doby.

 

PS. babelki to wodór, normalne, że się wydziela. Jesli akumulator wrze i jest gorący przerwij ładowanie, bo ma zwarcie i jest uszkodzony. Przy 1,5A tego nie ma, więc ładuj jak wyżej napisałem.

 

Pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze nie wiem co jest ale strzałka wróciła na 3.0... (minimalnie jest przed 3.0)...

Zrobię jutro po prostu tak... poczekam rano do tej 10 czy też 12 i odłączę i podłączę akumulator do auta... jak odpali to będę jeździł (podobno jak się jeździ to się akumulator ładuje?) Zaś jak nie odpali to spowrotem podłączę go do prostownika i poczekam aż upłynie kolejne 20 godzin czy tez więcej :wstyd:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności