Problem z hamulcami Astra F

[Gość Anonymous]

Witam.

 

Postaram się w sposób w miarę zrozumiały wyjaśnić w czym tkwi mój problem

 

Otóż z dnia na dzień przestały działać lub znacząco zmniejszyły swoją wydajność tylne hamulce. Jeszcze przed wczoraj wystarczyło lekko wcisnąć pedał hamulca i samochód zaczynał hamować. Teraz jednak muszę hamulec wcisnąć dość mocno aby osiągnąć podobny efekt. Zastanawiam się czy aby nie uszkodziłem gdzieś w zaspie przewodów hamulcowych. A może po prostu szczęki się kończą, bo ręczny z jednej strony mi w ogóle nie trzyma? Dziwi mnie jednak że tak z dnia na dzień hamulce obniżyły swoją wydajność.

 

[kicaj]

skad wiesz z tylne?

poziom plynu bez zmian?

 

[Gość Anonymous]

Tak obstawiam, bo przednie klocki wymieniałem pół roku temu. Poziomu płynu nie sprawdzałem.

 

[Gość DAROMV6]

a dlaczego typujesz tylne?

ręczny ręcznym, a zasadniczy zasadniczym

a może podciśnienie na serwo gdzieś znika i dlatego musisz mocniej deptać na pedał

 

[Gość Anonymous]

Płyn hamulcowy jest w zbiorniczku w wymaganej ilości. Obstawiam tylne, ponieważ jak mocniej zahamuje to samochód idzie dość mocno do przodu, tak szarpie jakby.

 

[Gość Anonymous]

Być może ci pompa już ze starości przepuszcza ja też tak mam, wymieniłem korektory sił hamowania bo wywnioskowałem że to to ale jednak pompa nadaje się do wymiany - tył sunie jak po saniach a przód ciężko zablokować - jak kilka razy wcisnę mocno pedał hamulca to jest poprawa ale po nocnym postoju to defekt powraca.

 

[Gość Cubuś]

Witam.

Mam podobny problem, również astra F.

Muszę głęboko wciskać pedał hamulca, jednak nie z dużą siłą, więc serwo jest chyba ok. Na przeglądzie stwierdził za małą skuteczność hamowania.

Płyn wymieniony, hamulce odpowietrzone, jednak odnoszę wrażenie, ze zaraz po robocie było ciut lepiej, przez chwile(może któryś cylinderek mieć uszkodzony o-ring i przy powrocie zasysać powietrze? Płynu nie ubywa).

Może ten typ tak ma, u brata jest tak samo(ale jakby ciut się pogorszyło po wymianie tarcz, zobaczymy jak się dotrą). Jeździłem kiedyś astrą 1.8 i był kosmos i tu moje pytanie: czy one przypadkiem nie miały wentylowanych tarcz?

 

[Gość andrzej_m55]

Może ten typ tak ma

to jest wymówka kiepskich mechaników

Wykręć rozpieraki będzie dobrze

 

[Gość Anonymous]

Muszę głęboko wciskać pedał hamulca, jednak nie z dużą siłą, więc serwo jest chyba ok. Na przeglądzie stwierdził za małą skuteczność hamowania.

Sprawdź, czy "rośnie" pedał po kilkukrotnym naciśnięciu.

Jesli tak, to zapowietrzony układ.

 

[Gość Cubuś]

Pedał nie rośnie, układ nie jest raczej zapowietrzony. Co do rozpieraków to jak się je rozkręca? Chyba, że mowa o samoregulatorach? Regulatory są u mnie rozkręcone, u brata działają same, są sprawne. Może to już zużycie pompy? Obie astry mają przeszło 200tys. i wiek bliższy dwudziestce.