przekładka z anglika

[Gość orlos22]

W zeszłym tygodniu kupiłem opla astrę 3 z 2006, dziś wybrałem się do serwisu opla bo miałem jakiś problem z pilotem od kluczyka i podczas oglądania autka powiedzieli mi że to przekładka z anglika. Trochę mnie zagięło bo przed kupieniem byłem w stacji diagnostycznej i wszystko było ok. Nie za bardzo wiem co mam teraz robić kłócić się z kolesiem o zwrot kasy ( wiadomo że może skończyć się w sądzie itd) czy dać spokój( trochę kasy od niego wyciągnąć)?? bo nic nie wspomniał Dodam że jest zarejestrowany jako opel jeszcze na poprzedniego właściciela a w serwisie powiedzieli że przekładka jest profesjonalna

 

[ArKos]

na jakiej podstawie tak stwierdzili?

 

najprościej jest odczytać numer VIN - z niego sie dowiesz wszystkiego o aucie, w tym i informacji, czy jest angolem czy europejczykiem

 

[Gość robertnet]

bo przed kupieniem byłem w stacji diagnostycznej i wszystko było ok

a co to za stacja skoro tego nie wykryła? ja bym mial także pretensje do nich

 

[Gość zbirkos]

Zapodaj numer VIN to coś więcej Ci powiemy o aucie.