Astra F, 1992, pali po czym gaśnie

[Gość Anonymous]

Witam

 

Mam problem z moja Astrą. Silnik 1.8 benzyna.

 

Swego czasu miałem podobny objaw - auto kręcilo, ale nie palilo. Paliwo dostawało, iskra była, po dniu walki i sprawdzaniu wszystkiego, okazało się, ze iskra znikala po wpięciu świec. Wymieniłem cewkę zapłonową i problem znikł.

 

Obecnie dzisiaj - auto pali, kontrolki gasną, obroty idą na 1000 po czym spadają, kontrolki sie zapalaja (żółta) i auto gaśnie. Dodam, że przy gaśnięciu słychac dziwny pisk.

 

Co sprawdziłem:

 

- świece ok, mają może z miesiąc,

- paliwo dostaje,

- akumlator ok,

- silnik kręci,

- filtr powietrza ok,

- filtr paliwa zmieniony miesiąc temu.

- płyny itp. są.

- kable do świec zmienione.

- zmieniona cewka zapł.

 

Co zaobserwowalem:

 

Zalwane są świece, autko dostaje za dużo paliwa. Przy odkręconym filtrze paliwa, auto zapala na chwile i gaśnie. Natomiast jak założe spowrotem filtr to nie odpala nawet na chwilę. Świece już kilka razy czyściłem i przepalałem - efekt ten sam.

 

Prosze o sugestie.

 

[ArKos]

moim zdaniem pompa paliwa

za małe ciśnienie wytwarza

wpięty w obwód filtr powoduje opory przepływu jakby nie patrzeć

konkretnie:

za niskie napięcie na pompie lub się przytarła i kończy swój żywot