Lusterko cofania zamiast czujnikow

[Gość sebcio]

Hej,

 

Czy mial ktos do czynienia z lusterkiem cofania takim tak to ponizej?

http://www.sportsimportsltd.com/suv-van-stick-on-rear-backup-mirror.html

 

Gdziesz czytalem ze sa one bardzo popularne chyba w Chinach.

Myslalem o zamontowaniu czujnikow, ale moze takie cos byloby prostsze.

 

Nie moge znalesc informacji o tym produkcie w Polsce.

 

[ja37]

Chyba na starych Vw busach był podobny wynalazek, jakaś folia, czy soczewka nalepiana na szybę, załamująca światło, że było widać zderzak prawie.

 

[Gość sebcio]

widzialem te folie. Jak sie pytalem w feu vert to koles powiedzial ze nie wie czy to jest przydatne, ale mowi ze taxiarze chwala to.

Bajer polega ze w tym lusterku ladnie widac zderzak i moze byc bardziej pomocne niz czujnik bo widzisz dokladnie sytuacje, gdzie czujnik tylko pika (no chyba ze masz kamere cofania).

Druga sprawa jest taka ze takie lustero w polskich warunkach na ciemnej ulicy moze szybko zmienic wlasciciela...

 

[Gość Skfarek]

sebcio, jakby w merivie dać dwie sztuki po bokach szyb to prawie jak autobus by wyglądała

Z foliami/soczewkami to często w różnych starszych kombi jeźdzących po mieście się spotkać można. Sam takiego patentu nie testowałem jednak.

Można by samemu coś podobnego jak pokazałeś w linku zmajstrować np. przy wykorzystaniu lusterek motocyklowych, tylko mocowanie trzeba by przemyśleć.

 

[Gość Anonymous]

polecam czujniki cofania,nabyłem za 70 zł w kolorze nadwozia prosty montaż wygląda jak oryginał, szybko się przyzwyczaisz rewelacja

 

[Gość paryzanin]

Uzytkowalem taka plytke zalamujaca swiatlo w mondeo kombi i tandeta obraz jest nie wyrazny przy nawet malym promieniu slonecznym nic nie widac .Osobiscie odradzam .Lepiej zalozyc czujniki tylko dobrze to zrobic bo zle zalozone beda bipczec nawet przy kamieni