kontrolka auto z kluczykiem

[Gość Anonymous]

witam wszystkich i pozdrawiam.

poruszam temat kontrolki auta z kluczykiem gdyż dotyczy to także mnie.otóż pojawia się rano po uruchomieniu gdy silnik jest zimny.ale gdy dodam gazu kontrolka gaśnie.jeżeli ktoś z Was spotkał się z takim problemem proszę o porady.jeszcze raz pozdrawiam.

 

[kicaj]

no wypadaloby najpierw podac bledy, jak sadzisz?

 

[Gość Anonymous]

niestety jeszcze nie byłem nigdzie.

możecie polecić kogoś gdzie mógłbym zczytać błędy w okolicach łowicza lub skierniewic

 

[kicaj]

wybacz, ale chyba nie sadzisz ze mamy zgadywac?

podobne objawy to chyba byly przy problemach ze swiecami zarowymi, tylko nie jestem pewien czy to ta wlasciwa kontrolka, ew. problemy z egr'em

 

[Gość zbyszek670]

poruszam temat kontrolki auta z kluczykiem gdyż dotyczy to także mnie.otóż pojawia się rano po uruchomieniu gdy silnik jest zimny.ale gdy dodam gazu kontrolka gaśnie

To objaw niesprawnej świecy żarowej(świec żarowych).Pzdr.

 

[hadzii123]

Padnięta świeca żarowa, a jak sprawdzić to na forum znajdziesz.

 

[Gość Krzysiek_rz]

Witam

Padnięta swieca (e) żarowe. W moim przypadku te objawy się potwierdzają w 100%.

Swiece można wymienić samemu. Kilka dni moczenie naftą, wd40 i delikatnie pójdą.

 

Po wymianie świec miałem jeszcze jeden objaw (nie związany ze świecami)

Po porannym odpaleniu silnika stosunkowo pózno gasły kontrolki trakcji i abs`u - jest to objaw padającego akumulatora. Wyczytałem w necie że te test tych systemów potrzebuje dość dużo pradu a przy słabym akumulatorze pradu jest "mało" i trwa to dłużej. Spotkało mnie to w listopadzie przy niskich temperaturach po jakiś 2 tygodniach problemu z tymi kontrolkami zośka w koncu nie odpaliła - pow wymianie akumulatora wszystko jest ok

 

[Gość Anonymous]

100% świeca żarowa

 

[Gość Anonymous]

witam.

przepraszam za tak długą ciszę i dziękuję za zainteresowanie tematem.niestety z przyczyn ode mnie niezależnych nie miałem możliwości zczytania błędów .poszedłem za Waszymi radami .dokupiłem świeczki "beru" i wziąłem się za wymianę.po sprawdzeniu metodą "żarówki" moja diagnoza wszystkie "skopcone.niestety pomimo "podlewania" ich jedna nie dała za wygraną . kręci się ,ale nie mogę jej wykręcić .moje pytanie :czy ona po prostu się urwała?(tyle pisze się o pourywanych świecach a ja po prostu nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości).

jeszcze raz przepraszam ,wielkie dzięki i pozdro.

[/b]

 

[Gość Krzysiek_rz]

Witam

Nie mam doświadczenia z urwanymi świeczkami. Ale z tego co się dowiedziałem w ASO objawy urwanej sa takie że się kręci a nie chce wyjść, podobno zrywa się gwint w głowicy