Astra F 1.4 problemy z obrotami :(

[Gość secound]

Witam

 

Na początku chciałbym wszystkich serdecznie powitać gdyż jest to mój pierwszy post na forum, które przeglądam nie od dziś

 

Więc tak napisze w czym tkwi mój problem:

 

Posiadam Opla Astrę z 1993 roku z silnikiem 1.4 o oznaczeniu C14NZ, przebieg asterki to ponad 182 tyś. km. Jest instalacja gazowa.

 

Jakiś czas temu pojawił się problem z brakiem mocy i nierówną pracą silnika, wymieniając wszystkie świece pierwszy problem (brak mocy) ustąpił, okazało się, że asterka chodziła na 3 cylindry . Teraz zalazł mi na skórę drugi problem mianowicie nierówna praca silnika, skaczące obroty na biegu jałowym oraz gaśniecie pojazdu.

 

Czynności jakie już wykonałem to:

 

- wymiana silnika krokowego

- wyczyszczenie przepustnicy

- posprawdzałem także gumowe węże dochodzące do przepustnicy, jeden okazał się być wadliwy wiec go wymieniłem

 

Udało mi się z czytać błąd wyszło mi tak:

 

Kontrolka CE zapaliła się 3 razy przerwa i 5 razy wiec błąd 35 czyli "Zawór regulacji prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód"

 

Oczywiście zapala się kontrolka CE podczas jazdy

 

Jednak nic tu nie pomogło i tu proszę Was o pomoc

 

Czy to możne być spowodowane przez czujnik temperatury cieczy? lub padła sonda lambda?

 

 

Zaznaczam, ze silnik tak samo skacze na obrotach na gazie jak i na benzynie.

 

Bardzo proszę was o pomoc bo już nie wiem co robić.

 

[ja37]

Palec, kopułka, moduł zapłonu?

 

[Gość secound]

ja37 mógłbyś napisać jaśniej bo nie bardzo wiem o co chodzi, zaznaczam że z mechaniką pojazdów mam do czynienia praktycznie od teraz

 

[ja37]

Zobacz w jakim stanie jest palec i styki w kopułce.

Moduł sprawdź za pomocą diody na 14V.

 

[Gość secound]

Dzięki za pomoc jutro będę patrzyć , a masz może jakieś pomysły co to może być ?

 

[ja37]

Najpierw sprawdź to, co napisałem, zawęzimy krąg podejrzanych.

Dodaj do tego sprawdzenie przekaźnika, który odłącza wtrysk, jak jedziesz na gazie.

Może padł i gaz ci leci razem z benzyną.

Zobacz też, czy wtrysk nie leje, czyli ma lecieć z niego stożkowa mgiełka.

Po zgaszeniu silnika patrz, czy nie kapie z niego.

Oring na ktrokowym był dobry?

Czy na pewno kupiłeś krokowiec od 1,4?

Bo 1,6 wygląda tak samo, a ma wiekszy grzybek.

Upewnij się z lewym powietrzemi, sprawdzaj najlepiej jakimś samostartem, albo benzyną ze spryskiwacza.

 

[Gość secound]

Witaj sprawdziłem te palce i styki w kopułce , odłączyłem i wydają się być ok.

 

Oring był w porządku tak samo jak silniczek na pewno do silnika 1.4 resztę rzeczy postaram się sprawdzić jutro, jak nie to pozostaje oddać asterkę do mechanika

 

Pozdrawiam

 

[Gość boss pdk]

może być też taka ewentualność że kupiłes jakiś tani zamiennik(mowa o krokowcu) a taki nie zawsze działa poprawnie

 

[Gość Gawlak]

prosze zmienic tytul na obrazujacy problem

a nie to co jest teraz

 

[Gość secound]

boss pdk możliwe, że masz rację gdyż na silniczek wydałem dokładnie 27.50 i domniemam, że jest on nie oryginalny. No ale zobaczymy bo już ręce mi opadają , prowizorycznie musiałem podnieść mu obroty żeby nie gasł na tym luzie bo przecież jeździć muszę.