Skocz do zawartości

Czarny nagar - spalenizna pod korkiem wlewu oleju


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!

 

Oglądałem dziś asterke - do sprzedania, silnik 1,4 8 zaworów rok produkcji 99 z przebiegiem (niby) ok 75 tys km, właściciel oczywiście kobieta niepaląca....

 

Ogólnie auto wyglądało co najmniej dziwnie jak na ten przebieg, ale zauważyłem jedno, co mnie szczególnie zdziwiło i zaniepokoiło:

 

- czarny nagar dosłownie spaleniznę pod korkiem wlewu oleju.

 

Wynikiem czego może być to spowodowane i ewentualnie jakie mogą być tego konsekwencje?

 

Zauważyłem też, że kobieta chyba (bo jak się pytałem co w nim było robione to nie potrafiła nic powiedzieć, a książki serwisowej nie miała) nie wymieniała oleju w ogóle, bo miała kartkę na silniku z przeglądu z 2004 z przebiegiem 44tys, a olej jak wiadomo przynajmniej raz w roku powinno się wymieniać niezależnie od przebiegu.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/
Udostępnij na innych stronach

Trochę zaniedbała motor.....

Nie wiem, czy jeszcze się nadaje do kupna...

Czarna spalenizna...brrrrr

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-334035
Udostępnij na innych stronach

31 tyś przez 3 lata:D Nie no koniec "cudów":D

Co do tego to zależy od ludzi ja znam osobiście takich co robią 2 tyś/rok :] i się zastanawiam po co im samochód.

 

Natomiast wracając do tematu sprzedaży auta przez kobietę.

Pierwsza wersja: wystawiają kobietę, która o samochodzie nic nie wie, jej zadaniem jest wzbudzić zaufanie.

Druga wersja: ta kobieta jeździła tym autem i nic przy nim nie robiła, bo była przekonana że lanie benzyny wystarczy.

 

Natomiast nie wiem dlaczego jest stosowana "metoda na kobietę" i część ludzi na to się nabiera.

Przecież drogi dla wszystkich są takie same, technika jazdy i dbania o samochód zależy od każdego indywidualnie, a nie od tego czy to mężczyzna czy kobieta.

Parę razy będąc na giełdzie w Mysłowicach (kiedy szukałem samochodu) widziałem jak samochodem na giełdę wjeżdżał mąż natomiast na giełdzie za kierownicą siedziała żona lub inny przykład pytając się co było wymienione w samochodzie który miał około 100 kkm, z rozbrajającą szczerością mówi że nic. Zagłębiając się w temat o pasek rozrządu, jakieś filtry, zawieszenie, przeglądy, itp. odpowiedź w stylu: "auto żyleta tylko benzyna do baku i nic nie trzeba robić, nic się nie psuje.

To po co je sprzedaje ;(

Oczywiście nie można tego odnieść do wszystkich kobiet, ale jeżeli ktoś chce sprzedać samochód to różne sztuczki stosuje.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-333996
Udostępnij na innych stronach

co do nagaru na korku wlewu oleju - to wygląda jakby olej nie był zmieniany od tego 2004 roku :]

 

co do użytkowania i sprzedazy aut przez kobiety - to tak jak koledzy wyzej pisali jezdzi facet a sprzedaje kobieta, albo jak rzeczywiscie jezdzi kobieta to nie zawsze musi dbać o auto i utrzymywać je w idealnym stanie! (nie dotyczy naszych forumowiczek) ;(

 

słyszalem o takim przypadku ze babce w maluchu urwał sie pasek napedu altka i wentylatora, przejechała tak jakies 60 km i ze zdziwieniem zauwazyła na stacji benz ze coś sie kopci z silnika...

 

auto w miare nowe jezdzone przez kobiete - to juz raczej mozna sie spodziewać ze stan bedzie bdb (nie butowany mocno itp)

 

ale ogólnie trzeba patrzec na stan auta a pozniej kto go sprzedaje

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-333976
Udostępnij na innych stronach

auto w miare nowe jezdzone przez kobiete - to juz raczej mozna sie spodziewać ze stan bedzie bdb (nie butowany mocno itp)

 

No z tym to może być różnie, moja żona potrafi butować, oczywiście została sumiennie przeszkolona że silnik do butowania nie może być zimny, że po butowaniu ma ostudzić turbo itd. Czasami koledzy mi kablują że nie mogą jej dopędzić :]

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-333957
Udostępnij na innych stronach

Co do tego to zależy od ludzi ja znam osobiście takich co robią 2 tyś/rok :] i się zastanawiam po co im samochód.

Żeby pojechać 200m w niedzielę do kościoła, hehe ;(

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-333941
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Anonymous

Ja widząc po moich kuzynkach w życiu nie kupiłbym auta od kobiety.

Przykład 1: seicento '99 - 51 tys. km, olej ani żadne filtry nigdy nie wymieniane, od nowości nie było w serwisie i cytuję "a po co miałam jechać do warsztatu jak wszystko działa"

Przykład 2: peugeot 307 '01 - serwisowany regularnie w ASO, ale technika jazdy następująca: zmiana na wyższy bieg przy osiągnięciu 2000 obr/min i przyspieszanie od 1500 obr/min na 5 biegu... silnik aż jęczy...

 

Po tych dwóch przykładach stwierdzam że żadna to zaleta kupować auto od kobiety...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-328315
Udostępnij na innych stronach

jak kupowałem asterke ponad miesiąc temu,byłem na badaniu silnika(poprzez wydech)diagnosta stwierdził,okazało się że pod korkiem wlewu oleju ,była dziwna maź jakby smar(z oleju).wydruk ze spalin mam to jak ktoś chce to mogę podać do porównania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/2927-czarny-nagar-spalenizna-pod-korkiem-wlewu-oleju/#findComment-328267
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności