hałas przy > 50km/h

[Gość Cisol]

Witam,

mam 'dziwny' problem

mianowicie powyzej predkosci 50km/h pojawia sie dokuczliwy szum w kabinie dzwiek jest podobny do huczacego wiatru w malym pomieszczeniu, ktore rosnie wraz z predkoscia przy 80 jest naprawde ciezkie do wytrzymania, gdy dobije do 100 przestaje tak halasowac gdy jade 115 jest ok i w miare ciszej, dopiero przy > 130 pojawia sie lekkie bicie na kierownicy

 

kola wywazone opony nowe zeszloroczne KLEBERy, letnie, w zawieszeniu nic nie puka nic nie stuka, na pewno nie silnik bo na luzie przy wcisnietym sprzegle dodanie gazu slychac normalnie

 

tak jak pisalem dzwiek jakby pod przednia maska walil/huczal wiatr, moze juz jestem zmeczony autem, a dzwiek moze zawsze taki byl, przejechalem nim 110k w 2,5roku, strasznie mnie cholerka bierze bo wiekszosc tirow jezdzi w okolicach 80km/h a u mnie wlasnie przy tej predkosci jest kulminacja halasu

 

chlopaki prosze Was o pomoc auto serwisuje bardzo regularnie wszystko wymieniam, co to moze byc?

 

[Gość GmsMetallica]

Cisol, jak zawieche sprawdzałeś to łożyska też

 

[kicaj]

musisz wejsc pod maske i zobaczyc czy cos nie odstaje...

a moze to jakies lozysko?

rozumiem ze jak jedziesz 100 i wysprzeglisz to szum nie zanika?

 

[Gość Cisol]

nie ma znaczenia czy wysprzegle czy nie, powyzej 80km/h (czyli ok 100) halas potegowany przez rezonans zanika

 

[ Dodano: Wto Kwi 13, 2010 13:43 ]

Cisol, jak zawieche sprawdzałeś to łożyska też

tzn nie slysze zeby cos pukalo czy stukalo ani na zakretach ani w ogole

nie bylem na stacji/mechanika tego sprawdzac, czy lozyska to powazna sprawa <- totalny laik ze mnie

 

[Gość GmsMetallica]

Cisol, zepsute łożysko = większe spalanie, hałasy, a z biegiem czasu może nawet kolo stanąć

 

[Gość rutko]

Na 90% wyząbkowane opony u mnie jest bardzo podobnie mam dwie opony które tak huczą. Podjedz do wulkanizatora niech obejrzy opony da się to wyczuć po dodknięciu bieżnika u mnie wulkanizator dotknoł i od razu powiedział co jest. Pozatym nowe opony to wcale nie znaczy że dobre.

 

[Gość Cisol]

Na 90% wyząbkowane opony u mnie jest bardzo podobnie mam dwie opony które tak huczą. Podjedz do wulkanizatora niech obejrzy opony da się to wyczuć po dodknięciu bieżnika u mnie wulkanizator dotknoł i od razu powiedział co jest. Pozatym nowe opony to wcale nie znaczy że dobre.

hmmm no ok ale dlaczego w zeszlym roku jak byly totalnie nowe to wydaje mi sie ze tak nie bylo?

 

poza tym pod koniec tegorocznego uzytkowania zimowek (rowniez nowych) tez zdaje mi sie ze zwiekszyl sie halas

 

[ Dodano: Wto Kwi 13, 2010 13:58 ]

Cisol, zepsute łożysko = większe spalanie, hałasy, a z biegiem czasu może nawet kolo stanąć

czy na stacji diagnostycznej moga stwierdzic ze to lozysko? i tak akurat symetrycznie by bylo, choc prawa strona troche glosniej?

 

[Gość rutko]

U mnie na pewno chuczą opony mam dwa komplety i jak zmienie właśnie te dwie to jest cichudko i OK. Natomiast jeżeli chodzi o opony zimowe mogą chuczeć gdy jest temperatura jak dla nich za wysoka chyba 10 stopni. Jeżeli chodzi o łożyska zazwyczaj bardziej chuczą na zakrętach.

 

[Gość GmsMetallica]

Cisol, możesz sam sprawdzić, unieś auto, i poruszaj,poszarp kołem we wszystkie kierunki czy są jakieś luzy, przynajmniej jedno wyeliminujesz i można się na czymś innym skupić

 

[Gość Cisol]

Cisol, możesz sam sprawdzić, unieś auto, i poruszaj,poszarp kołem we wszystkie kierunki czy są jakieś luzy, przynajmniej jedno wyeliminujesz i można się na czymś innym skupić

bylem na stacji diagnostycznej z zawieszeniem wszystko ok ale okazalo sie ze na przedniej osi opony sa w ksztalcie 'jajka', minimalne (2-3mm), nie wiem czy to felgi czy same opony, jutro podjade do wulkanizatora