Skocz do zawartości

Przekładnia kierownicza regulacja luzu.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co tam może dzwonić w przekładni - chyba że jej mocowanie.

Gdyby luz miały drążki które się z niej wysuwają to leciałby olej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co tam może dzwonić w przekładni - chyba że jej mocowanie.

Gdyby luz miały drążki które się z niej wysuwają to leciałby olej.

kurtka nie zdążyłem juz do kanału tak szybko wyszedł diagnosta

ale jakby leciało z przekładni -powiedział by CHYBA

nie zauważyłem też, by ubywał płyn wspomagania ze zbiorniczka

powiedział jeno, ze to przekładnia winna

 

chyba muszę sam zagrzebać pod auto jeszcze raz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno przestałem wierzyć na słowo. :-)

Postaw przód choćby na stojakach i obadaj samodzielnie - tym bardziej że już wiesz gdzie szukać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno przestałem wierzyć na słowo. :-)

Postaw przód choćby na stojakach i obadaj samodzielnie - tym bardziej że już wiesz gdzie szukać.

co racja to racja :-/

niewiele deliberując zorganizowałem mini podjazd i przeprowadziłem ponownie badanie

WIĘC

brak zewnętrznych wycieków z przekładni (gumek harmonijek nie luzowałem), nie zauważyłem ubywania w zbiorniczku płynu wspomagania,

brak stwierdzonych luzów mocowania przekładni do nadwozia

ale STWIERDZIŁEM nieduży luz (to chyba będzie na zębach przekładni) w sensie przy szybkich małych ruchach kierownicą prawo-lewo występujący jak i przy poruszaniu kołem na boki. Luz ten występuje na obu drążkach kierowniczych prawym i lewym,

 

CZY od takiego luzu może się pojawiać aż wyraźne/dokuczliwe dzwonienie w zawieszeniu przy jeździe po drodze w niezbyt równo ułożonych płyt??

Edytowane przez Pituś

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie wybieram się pod auto :-) ale przy okazji zobaczę jak to jest u mnie.

Tak na logikę to w przekładni jest płyn który powinien wytłumić ewentualne dzwonienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności