Sprzęgło w podłodze

[Gość apodko]

Koledzy proszę o pomoc, jadąc dzisiaj swoja Vectrą b 1,8 benzyna w pewnym momeńcie sprzęgło zostało w podłodze i niemogłem wybić biegu, dopiero po zgaszeniu silnika mogłem wybić bieg a pod autem zauważyłem plame oleju. Prosze o opinię czy to jest padniety wysprzęglik lub może tylko jakaś uszczelka. Z góry dziękuję za opinę.

 

[Gość Bogo]

Sprawdź czy masz płyn hamulcowy Prawdopodobnie poszedł Ci siłownik sprzęgła lub przewód idący od zbiorniczka z płynem hamulcowym do siłownika.

 

[Gość apodko]

Właśnie sprawdzałem płyn hamulcowy i jest około połowy zbiorniczka, a hamulce działają.

Czy to jest napewno taka usterka.

 

[Gość Bogo]

sprawdzałem płyn hamulcowy i jest około połowy zbiorniczka

Jeżeli miałeś pełen zbiorniczek płynu a teraz masz połowę to gdzieś masz wyciek. Tak jak napisałem wcześniej być może masz pęknięty przewód od siłownika i wtedy każde wdepnięcie sprzęgła zmniejsza jego stan w zbiorniczku. Hamulce działają bo masz jeszcze płyn w zbiorniku, a układ hamulcowy jest szczelny więc masz hamulce, ale tylko do momentu kiedy nie skończy się płyn hamulcowy (czyli nie wyleci przez dziurawy przewód lub przez siłownik sprzęgła). Musisz zlokalizować wyciek. Mam nadzieję że jasno się wyraziłem.

 

[Gość apodko]

Ok. dzięki za poradę.

 

[ja37]

Pewnie poleciało sobie łożysko i nim wycieka płyn.

Droga sprawa.

 

[Gość apodko]

Nawet mnie nie strasz

 

[ja37]

Pytaj usera Ronisaiz niedawno to przechodził.

 

[Gość nowy72]

Wysprzęglik poszedł. Koszt LUK 490-600 zależy gdzie.

 

[Gość daro]

Jeżeli faktycznie łożysko wylało to ja ostatnio szukałem wysprzęglika,najtańsze na alledrogo po 200 PLN firmy (n/n)

Znajomy w sklepie motoryzacyjnym za Hart-a chciał 340 po znajomości a coś konkretnego to tak jak pisał nowy72, przedział 500-650 zeta.

Ja pokusiłem się na używkę GM kupioną w prywatnym serwisie za 250,tak że koszty niemałe.