Odpryski lakieru na rancie nadkola

[Gość wiciu]

Witam

 

Dzisiaj myjąc samochód zauważyłem że na tylnym nadkolu w 4 miejscach odprysnał mi lakier aż do gołej zdrowej blachy, miejsca te mają około 2cm długości i 0,5cm szerokości.Mam pytanie czy mogę w tych miejscach w celu naprawy użyć zestawu do zaprawek tego który sprzedaje Opel w swoich ASO, i czy taka naprawa zabezpieczy te miejsca.

 

PS: nie witałem się na forum bo musiałem założyć nowe konto wcześniej byłem pod wiciu625.

 

Pozdrawiam i proszę o podpowiedzi

 

[Gość daro]

Jeżeli odprysnął do gołej blachy to sama zaprawka nie załatwi sprawy,musisz wyczyścić a co najmniej odtłuścić to miejsce,położyć podkład i dopiero zaprawkę inaczej w krótkim czasie lakier ponownie odpryśnie.

 

[Gość wiciu]

Właśnie w takiej kolejności zamierzam to zrobić miejsca oczysciłem a przed zaprawką odtłuszcze benzyną ekstrakcyjną natomiast co do podkładu to podobno ten zestam GM składa się z farby i podkładu,czy w takim razie jeśli zrobie według tych punktów bedzie się to trzymać, i tak wogóle to zastanawiam się dlaczego ten lakier odprysnął aż w 4 miejscach niedaleko siebie.

 

[Gość daro]

podobno ten zestam GM składa się z farby i podkładu

To w takim razie są dwie buteleczki tego,osobno podkład i osobno lakier?

Skoro zrobisz tak że zapodkładujesz i położysz na to lakier wierzchni to powinno byc ok.

 

[Gość wiciu]

Witam

 

Mam jeszcze jedno pytanie, przed chwilą przyjrzałem się dokładnie rantowi nadkola i zauważyłem że ogólnie cały rant jest jakby chropowaty, zacząłem go dokładnie oglądać i w kolejnym miejscu odprysnął mi lakier aż do blachy, zastanawiam się teraz czy warto robić te zaprawki w tych miejscach, czy nie jechać do lakiernika i nie malować całego ranta jeśli tak się da oczywiście.Poradźcie proszę co robić bo nie wiem czy brać się za te zaprawki czy to nie ma sensu.

 

Proszę o pomoc

 

[Gość Mariusz_760301]

Niech to obejrzy lakiernik - może wcześniej coś tam było robione i farba zaczyna się łuszczyć.

 

[Gość wiciu]

Właśnie farba się nie łuszczy tylko odpryskuje aż do gołej blachy, generalni jak na razie wszystkie miejsca gdzie farba trzymała się słabo na tym rancie zeskrobałem i wyczyściłem aż do gołej blachy, teraz mam pytanie zamówiłem w ASO opla zestaw zaprawkowy taki 12ml z pędzelkiem dwie buteleczki jedna farba granatowa druga bezbarwna(metalik) mam pytanie czy przed farba mam dać na tą gołą blache podkład i drugie podkłady są w sprayu czy jak psiknę sobie podkładem na mały pędzelek i nim zamaluje te miejsca to bedzie ok.

 

[Gość asterix27]

Nawet nie napisałeś jaką masz astrę. Jeżeli G to znaczy że coś tam było już wcześniej robione, jeżeli F to normalne ze tam gnije.

 

[Gość andrzej_m55]

Jeżeli G to znaczy że coś tam było już wcześniej robione

Nie koniecznie bo one też są wrażliwe na rdzę

mam pytanie czy przed farba mam dać na tą gołą blache podkład i drugie podkłady są w sprayu czy jak psiknę sobie podkładem na mały pędzelek i nim zamaluje te miejsca to bedzie ok.

Lepiej w nakrętkę prysnąć i maczać pędzelek

Osobiście bym pryskał sprajem i to samo zrobił z farbą bazową i bezbarwnym

Po pędzelku będą brzydkie ślady

 

[Gość wiciu]

Odnośnie auta to jest to astra G 2000r. Generalnie wiem że lepsze są efekty malowania sprayem ale to są zaprawki o rozmiarach 1-2cm na 0,5cm więc ciężko to psikać sprayem. Ale jak pomaluje pędzelkiem to później przejadę papierem 2000 na mokro dla wyrównania i powinno być ok.