Skocz do zawartości

Konserwacja podwozia ASTRA F , kombi.


Gość speedybike

Rekomendowane odpowiedzi

A mi wpadł pomysł tylko niewiem czy to dobry :wink:

Mianowicie pomyślałem sobie jak by tak w progi wpuścić piankę montażową i po wyschnięciu obciąć i obrobić na gładko i wysmarować bollem progi.

Proszę o opinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda kasy na pianka

wez stare gazety azmocz w zywicy bedzie lepiej

i nie wysadzi ci teog co po progahc ci zostao

bo po piance moze potem jak ona sie rozkurczy porobic brzuchy w miejscach gdzie prog jako taki niby jeszcze jest ale juz bardzo cienki i tylko farba z wierzchu to trzyma

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość golden2912

hahah

 

 

to ostatnio slyszalem ze kiedys wsadzali nowe sztyce od lopaty drewniane i to zalewali jakis bardzo mocnym klejem :wino:

 

maluch sie nie lamal xD

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dobra. Zrobiłem progi olejem mineralnym i jedno co powiem.... totalny niewypał. Może faktycznie olej spenetruje ale strasznie degradująco wpływa na substancję na bazie bitumicznej którą zabezpieczyłem progi z zewnątrz. Tu gdzie olej wycieka powłoka ochronna uległa prawie całkowitemu zniszczeniu.

Wniosek - jeśli olej to na pewno nie mineralny. Może jak ktoś wcześniej pisał silikonowy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie moje auto. Po drugie chodzi mi o te (chyba) fabryczne dziury w progach. Jaką mam pewność że minerał nie zniszczy resztek zabezpieczenia fabrycznego w progach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności