Przekaznik-pompa paliwowa

[Gość zibi]

Witam

Mam pytanie.Po przekręceniu kluczyka przekaznik trybi i podaje prąd do pompy paliwa,ale jak nie odpalimy silnika to po chwili rozłącza się,czyli dostał sygnał,że cisnienie jest własciwe,tak myślę.Teraz pytanie skąd przekażnik wie,żeby się rozłączyć?

 

[ja37]

Pewnie ma zaprogramowany czas działania, ze 2 sekundy.

A u mnie pompa rusza dopiero, jak zakręcę rozrusznikiem, jesteś pewien, że pompa ci chodzi po włączeniu zapłonu?

Może to coś innego słychać?

 

[Gość zibi]

ja37, niczego nie jestem pewien,bo zgłupiałem całkowicie.W zasadzie to temat za maćka,bo walczy z odcięciem pompy.Jak walczyłem z padającą pompą,to słychać było po przekręceniu kluczyka przez chwilę jakby pompa zaszumiała.Dlatego pytam jak dokładnie to jest.

 

[ja37]

walczy z odcięciem pompy

Chce załozyć zabezpieczenie na złodzieja, czy coś się dzieje?

 

[Gość zibi]

ja37, nie,nic się nie dzieje,ale łopatologicznie potrzeba nam wytłumaczenia zasady działania tej "magistrali węglowej",tak przez ciekawosc.

 

[ja37]

Juz ci napisałem

 

[Gość maciek]

Witam

Nic się nie dzieje. Cały czas zakładam odcięcie pompy. Przekażnik wygląda na normalny, więc gdzie moduł czasowy na 2 sekundy. Cały czas opieram się na schematach z Etzolda i tam nic nie ma. 12 V na pompie cały czas po przekreceniu kluczyka. A jednak nie ma pompa nie szumi, nawet przez chwilę. Chyba, że jej nie słychać. Ucho przy plastikowym deklu pod siedzeniem.

 

[Gość Anonymous]

U mnie w Corsie jest tak że jak przekręcę kluczyk to pompka pracuje.

 

[ja37]

maciek, + na pompie bedzie zawsze, włączeniem pompy steruje komp.

Przyjedź w niedzielę pod miga na Politechniki na 18:00, to pogadamy