trzęsie kierownicą przy 120 km/h

[Gość zibi]

arek,jesli chcesz poprawic wypowiedz uzywaj "edytuj"

 

[Gość Anonymous]

raczej coś nie tak z felgami, oponami, warto zmienić koła tył przód i zobaczyć czy jest róznica

 

[Gość Anonymous]

Witam!

ja tez mam w kadziu ten problem z biciem kierownicyzaczyna sie od okolo 90km/h.

Tak bylo wczesniej i tak jest po prostowaniu alu i z nowymi oponami i wymiana łozyska w przedniej piascie (byl wyczywalny luz), tarcze hamulcowe i klocki tez wymienione. na przegladzie jak sie pytalem o stan galek chlop powiedział ze luzow nie ma, gumy na wahaczach tez w normie.

Jedyne co zauwazylem przy wymianie sprezym to wyczuwalny luz na tym lozysku w poduszce mcpersona u goru. nie wiem czy to moze byc jego wina??

Ciekawostka jest fakt ze raz mi sie zdazylo ze wpadlem w lekki dolek i przy 70 a potem lecialem po 120 i spokuj do monemtu hamowania

 

[Gość Anonymous]

Jedyne co zauwazylem przy wymianie sprezym to wyczuwalny luz na tym lozysku w poduszce mcpersona u goru. nie wiem czy to moze byc jego wina??

Ciekawostka jest fakt ze raz mi sie zdazylo ze wpadlem w lekki dolek i przy 70 a potem lecialem po 120 i spokuj do monemtu hamowania

Tak własnie będzie przy uwalonym łozysku bądź poduszce i tez tak miałem, szczególnie wibracje pojawiały się mocniejsze przy hamowaniu - jest to oczywisty efekt bo jak łożysko lub poduszka jest uwalona to przy hamowaniu delikatnie rusza się cała kolumna - u mnie na prawej kolumnie doszło do tego, że ta stalowa "podstawka" na której leży łozysko wybiła się i musiałem kupic nową na szrocie. Ta podstawka ma jakby wyżłobione miejsce na łozysko, tak że w momencie dokręcenia kolumny łożysko jest dociśniete w tych wyżłobieniach i nie ma prawa się ruszyć - ja dość długo jeździłem z rozwalonym łożyskiem bo to drganie kierowncy miałem dość długo i to ignorowałem i od luzu te wyżłobienia na podstawce mi się zjechały. Kadet i Astra F będą miały pewnie takie samo rozwiązanie jak moja Vectra A więc może się u Was zdarzyć podobnie. Jeśli tak jak piszecie próbowaliście przekładać koła, wyważać je, tuleje i sworznie w wahaczach macie dobre i końcówki nie maja luzów to pozostaje tylko sprawdzenie mocowania kolumny McPehrsona. Parę osób pisało o sprawdzeniu tarcz - nie ma to związku z jazdą i przy krzywych tarczach bicie powstaje tylko przy hamowaniu a podczas jazdy nie ma prawa - również to przerabiałem bo sam wymieniałem u siebie wszystkie tarcze przy przebiegu ok 170kkm.

 

[Gość Anonymous]

a czy przykręcenie alufelg śrubami od stalówek może dać taki efekt? Tam są trochę inne stożki, ale czy to może mieć wpływ na wibracje?