Dziwne zachowanie(immobilizera)

[Leszek]

Witam wszystkich.

Po kródce nakreślę mój problem jak myślę z immobilizerem.

Wkładając kluczyk wraz z transponderem(tym małym ustrojstwem w kształcie trójkąta) do stacyjki i przekręcając zapłon miga kontrolka silnika z piorunem i auta nie da się odpalić. Natomiast wyciągając transponder i wkładając tzw. goły kluczyk do stacyjki kontrolka nie miga i samochód pali bez najmniejszego problemu. Jest to dla mnie o tyle dziwne zachowanie bo z tego co wiem to powinno działać to w odwrotny sposób.

Nadmienię iż mam do wymiany środkowy wydech (nieszczelność), i jakieś 3 tygodnie temu złamałem kluczyk we wkładce drzwi (resztę złamanej końcówki kluczyka wyciągnąłem w całości), dorobiłem nowy nierozbieralny grot osadzony w plastiku, w pierwszej rozbieralnej części kluczyka.

Wszystko chodziło jak należy dopóki nie musiałem wrócić ze sklepu na przysłowiową małą żabkę, ponieważ silnik gasł i szarpał(wcześniej kontrolka silnika z piorunem się nie zapaliła ani nie mrugała).

Po zrobieniu zworki aby odczytać błędy(stosując się do porady na forum)mój check nawet nie błysnął. Jeżdżę teraz na kluczyku bez transpondera i nic mi nie odcina i nie dzieje przy jakiej kolwiek wysokości obrotów.

Siedząc przy kompie już 5 dzień z rzędu i czytając różne posty i tematy w sprawie usterek immobilizerów występujących u kolegów, postanowiłem napisać z moim przypadkiem.

Nadmienię też że przeczytałem w książce obsługi iż może to być zwykła usterka (niestety zrobiłem zworkę i nic), lub immobilizer. Wyczytałem także że klucze przypięte do kluczyka auta z transponderem mogą powodować zakłócenia, po sprawdzeniu niestety sam kluczyk z transponderem nie odpala samochodu (miga kontrolka silnika z piorunem).

Doczytałem na forum że przyczyną takiego zachowania może być rozkodowanie transpondera w kluczyku i zakłócenia w łączności z immobilizerem, moje pytanie brzmi czy jest to możliwe i co z tym należałoby robić?

Ale o tyle jest to dla mnie niezrozumiałe że samochód bez niego można odpalić gołym kluczykiem lub samym grotem bez transpondera, co powinno po prostu być nie możliwe.

Wcześniej takie rzeczy się nie zdarzały auto mam 3 lata i do tej pory było wszystko ok.

Zwracam się z prośbą do was wszystkich o jakiekolwiek odpowiedzi które pomogłyby mi w rozwiązaniu i naprawie mojej co najmniej dziwnej usterki, ponieważ nie wiem czy trzeba by było coś robić z tym transponderem lub immobilizerem, chociaż po rozmowie z gościem co dorabiał mi ten kluczyk powiedział iż dorobienie tego grota nie ma żadnego wpływu na pracę transpondera z immobilizerem, czy tak naprawę jest?. Może trzeba ten transponder spowrotem zaprogramować? po-prostu się na tym nie znam, i nie wiem co zrobić z tym fantem.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem i pozdrawiam wszystkich serdecznie życząc szerokości i przyczepności.

 

[Gość Gawlak]

skoro odpala z klucza bez transpordera

to masz uszkodzona centralke albo ECU silnika

 

sam grot nie ma nic do immo

 

[Leszek]

Witam

 

Dzięki za odpowiedź ale mam jeszcze pytania odnośnie tego co odpisałeś.

1. czy można na tym kluczyku jeździć czy nie za bardzo?

2. Czy chodzi tobie o centralkę immobilizera tzn. tą małą czarną skrzynkę zaraz przy stacyjce?

3. Jak można sprawdzić czy ta centralka wysiadła, da się jakoś podmienić z innej viki czy nie ma wyjścia trzeba by jechać do jakiegoś magika jak tak to kto to może pochytać?, czy potrzebuję podpiąć się do techa który ma możliwość diagnozy immo?

4.Może to banalne pytanie ale jeszcze do tego nie doszedłem gdzie znajdę ECU silnika,czy mogę go wyciągnąć jak go znajdę bez problemu że po rozłączeniu coś się pokręci gdy go odepnę i włożę spowrotem?, i czy muszę podpiąć go do techa aby się dowiedzieć czy właśnie to ustrojstwo padło?

A jeżeli padło to co musiałbym mieć i zrobić jeżeli będę chciał kupić to badziewie?

4. Czy immo i to ECU nie są jakoś sparowane ze sobą jakimiś kodami lub czymś podobnym?

5.Czy mogę kupić każdą część osobno i założyć czy nie?

 

Jeszcze raz dzięki bardzo za odpis.

 

[Gość Gawlak]

ad1

skoro odpala i kontrolka nie mruga to chyba mozna jezdzic

ad2

centralka immo jest zintegrowana z centralka zamka centralnego

to przy stacyjce to czytnik transpodera

ad3

diagnoza tylko na kompie

na drut to mozna tylko silnik zdiagnozowac

ad4

za schowkiem pasazera

albo pod oslona podszybia tam gdzie sa wycieraczki

mozna wyjac i odlaczyc

nic sie nie stanie

na techu wyskoczy blad ECU o ile pamietam 0500(lista kodow jest na forum)

co zrobic jak padlo ??

wymienic albo naprawic (o ile sie da )

ad5

tak ECU i centralka immo jest sparowana kodami

pisano juz o tym na forum wiele razy

wymienisz samo ECU auta nie odpalisz

wymienisz sama centralke alarmu tez nie odpalisz

ad6

mozna kupic osobno

ale za duzo komplikacji wyjdzie

kupic calosc z jednego auta jak juz

 

[Leszek]

Dzięki za szybki odpis

Chłopie jesteś wielki, jak czytałem to co napisałeś to się zorientowałem że centralny zamek mi chodził ale le przed ta awarią była taka chwila że jak nacisnąłem raz aby zamknął drzwi to ok zamknął, a gdy nacisnąłem drugi raz na zaryglowanie drzwi to nie mógł zaryglować. Nie mam firmowego alarmu ani innego, a teraz centralny działa ok zamyka i rygluje tak jak powinien.

Jak myślisz czy ten brak ryglowania miał jakiś wpływ na tą centralkę immo.

Gdzie znajdę tą centralkę zamka centralnego?

 

Dzięki wielkie i sory że piszę takie proste czasami zapytania ale jeszcze nie których rzeczy nie mam obcykanych gdzie i co można znaleźć, i gdzie tego szukać, a nie chcę pod blokiem rozbebeszyć pół auta i co potem, niestety nie mam garażu a jakoś radzić sobie trzeba.

Jeszcze raz dzięki

 

[Gość Gawlak]

centralka jest w nogach pasazera

pod boczna oslona

 

[Gość rssilver]

W Twoim aucie z 98 roku, bedzie immo stalokodowe, jesli cewka immo (ta mala czarna puszka na stacyjce z petla) ma procek motoroli, to czesto same z siebie lubia sie posypac, najczesciej jest brak diagnozy z puszka, nie mozna sie z nia polaczyc, w takim przypadku, wyciagam wsad z procka i generuje wlasciwy transponder.

 

W Twoim przypadku jest dosc dziwna sytuacja, auto zachowuje sie jakby mialo zmieniony wsad w ECU na immo off a cewka powinna byc odlaczona w takim przypadku. Druga sprawa, opalanie na samym grocie jest do wyjasnienia, wyglada to tak jakby wprogramowany zostal transponder z kodem 000000000000000000 czyli czysty transponder lub mozliwe ze jego brak, jesli przykladasz klucz z transponderem to juz jakis kod ma bo jest zapisany i bedzie rozny od 00000000000000, troche to ciezko wyjasnic, trzeba znac sposob zapisu transponder to wtedy mozna latwo zkumac o co chodzi. Najlepiej zrobic diagnoze op-comem i w polaczyc sie z puszka immo, sprawdzic czy zmienia sie w blokach pomiarowych po wsadzeniu klucza bez transponder i z transponderem to wiele powie.

 

Sproboj odlaczyc wtyczke od puszki i zobacz czy tez odpala, jesli nie to by wygladalo tak ze zawartosc w immo puszce zmienila kod bina transpondera na 00000, choc to troche abstrakcyjne(zmieniona linia kodu transpondera, nie chodzi o to ze cewka sama zmienial kod w kluczyku, tylko w lini zapisu klucza sa 0000000). Mozna by cokolwiek stwierdzic majac kluczyk w rece i puszke na stole.