Gość djmaxis Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Dziś rano odebrałem tarcze od tokarza i mówił ze tarcze są w jak najlepszym porządku ale zęby nie było bardzo delikatnie je przetoczył czyli w takim razie tarcze jako problem odpadają pytałem go o bębny ale stwierdził ze bębny z biciem na kierze nie mogą mieć nic wspólnego bo jak już to chodzą góra dol a nie ze trzęsą na boki qczi997 tarcze są nowe tylko dałem do tokarza w kwestii sprawdzenia ich czy bicie nie jest ich wina, nie bawię się w toczenie starych Nie wiem czy to pomoże ale od dawien dawna mam przy skręcaniu tak jakby uskok, dzieje się tak w czasie postoju gdy skręcę kierownice z jednej strony na droga (z lewej w praco, z prawej w lewo) i dzieje się to mniej więcej w okolicy amorka z przodu po stronie pasażera. Amorki są w porządku i według diagnostyków reszta zawieszenia tez.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAROMV6 Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 bębny z biciem na kierownicy - nie, ew. pedale hamulca co do uskoku - badaj to co wtedy "pracuje", łożysko przy poduszce jeszcze żyje? sprężyny całe?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość djmaxis Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Sprezyny sa cale a lozysko chyba jeszcze zyje bo na stacji diagnostycznej sprawdzali cala zawieche i wszystko niby jest ok i nie ma luzow. A czy to moze miec cos wspolnego z tym ze mam bicie? bo akurat to mam od ponad roku   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Justyna Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Doczytałam w necie, że bicie na kierownicy mogą również dawać uszkodzone półosie. Pozdrawiam.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość djmaxis Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Półosie sprawdzałem. Odważnik wyważający na dłuższej półosi nie ma luzów i jest na swoim miejscu, nigdzie nie lata. Nie ma też luzów poprzecznych półosi. Wiadomo że jest tylko lekki luz przy obracaniu półosi w przód i tył ale na obu półosiach jest taki sam. A poza tym wydaje mi się ze bicie miałbym też na mniejszych prędkościach przy takim samym momencie obrotowym na każdym biegu jeśli winne byłyby półosie. Także opcja z półosiami odpada a możliwości już mi brak   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Justyna Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 To dokopałam się jeszcze do takich informacji, a że za bardzo ich nie kumam, to wkleję cytaty: "Współosiowość koła względem piasty - co to takiego? Otóż piasta ma swój wymiar, w wypadku opli z kołami na 4 śruby średnica wynosi 56,6mm natomiast na 5 śrub 65,5mm. Jeśli masz felgi z innego samochodu, który ma większą średnicę piasty, to najprawdopodobniej nie masz pierścieni centrujących - one są po to, aby "uściślić" felgi na piastach i nie było luzu między felgami a piastami. Brak pierścieni centrujących spowoduje, że felga lekko przesunie się w osi z piastą i będzie wyczuwalne bicie. " "Jeżeli kolega ma felgi nie orginalne do paska, a dokładnie to chodzi o rozniar środka felgi i piasty. Jeżeli środek jest większy niż piasta to zdarza się czesto że felga na śrubach nie wycętruje się idealnie. Ja tak miałem i dorabiałem u ślusarza pierścieni centrujące i jak ręką odjoł!! U mnie luzu między środkiem felgi a piastą było 1,5 mm i biło okrótnie. " No i druga sprawa jaką znalazłam, to przegrzewające się hamulce, które dają bicie przy hamowaniu i większych prędkościach. A tak z ciekawości teraz zapytam, te tarcze to wentylowane założyłeś?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość djmaxis Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Tak kolezanko mialem i mam wentylowane (nowe, dawalem je nawet do tokarza do sprawdzenia), a felgi odpadaja bo mam orginalne alu oplowskie 8 ramienne   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Justyna Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 hmmm... to może piasta jest wykrzywiona? Znalazłam taką wypowiedź: "Jedź na dobrą stację kontroli pojazdów i zmierz sobie bicie koła, powiedzą Ci czy obydwa bija czy jedno, jeśli jedno to wymień piastę. Ja miałem w swojej E46 krzywą piastę, nikt nie potrafił mi tego zdiagnozować, tarcze wymieniłem 2 razy, zawieszenie przód całe 1 raz i dopiero znajomy diagnosta mi to zmierzył."   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość djmaxis Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Piasta raczej tez odpada, sprawdzalem obie czujnikiem zegarowym i byly tylko nieznaczne odchyly w dziesietnych milimetra co mogloby byc spowodowane jedynie tym ze tarcze nacinane sa. Mozliwosci sie juz koncza i wiekszosc juz przebadalem, ale dziekuje kolezance za checi i zostawiam punkcika :-) [ Dodano: Pon Wrz 06, 2010 15:19 ] Nowe info dot bicia. Nadal nie ustalo ale dzisiaj wpadl do mnie kumpel asterka i przelozylismy od niego kompletne kola do mojej i bicie nadal bylo choc delikatnie lzejsze. Z tego co pamietam nie wymienilem tulej w tylniej belce, poduch i lozysk amorkow z przodu no i amorkow i sprezyn na przodzie. Czy to moze miec cos wspolnego i jak to sprawdzic? bo wina jest gdzies w zawieszeniu (opony i felgi odpadly calkowicie)   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.