[Astra J] Błąd - włącza światła i rozładowuje akumulator

[Gość mzawrotniak]

Witam,

mam taki problem z nową Astrą (4 miesięczną). Pewnego razu zdarzyło się, iż rano auto nie otworzyło się, lekko jeszcze świeciły się światła (w aucie są zwykłe lampy, nie ksenony), akumulator padł. Laweta zabrała auto do ASO, tam stwierdzili, że wszystko ok, naładowali aku. Kilka tygodni później, auto po całym dniu postoju - nie otworzyło się - to samo. Dwa dni później - to samo, zrobili reset komputera. Później (ze dwa tygodnie temu), auto znowu wylądowało w ASO, wtedy wgrali nowy soft, na drugi dzień przyszedł list, aby udać się do ASO, bo może być rozładowywany akumulator. Po telefonie do ASO dowiedziałem się, iż już tą wadę naprawili. Po czym, kilka godzin po tym telefonie patrzę do garażu.. lampy w środku i na zewnątrz się świecą. W ASO powiedzieli, żeby ustawiać przełącznik świateł na "0", ale nadal uważam, że jest to wada. Rozkładam ręce. Poradźcie co z tą wadą robić, jak rozmawiać z ASO. Czy ktoś też ma ten problem?

 

[Gość zbyszek670]

Pewnego razu zdarzyło się, iż rano auto nie otworzyło się, lekko jeszcze świeciły się światła (w aucie są zwykłe lampy, nie ksenony), akumulator padł.

To znaczy się że pozostawiłeś światła włączone w samochodzie

W ASO powiedzieli, żeby ustawiać przełącznik świateł na "0", ale nadal uważam, że jest to wada.

Przecież większość samochodów ma tak skonstruowane wyłączanie świateł po wyłączeniu silnika jako nieliczni to fiat ma w ten sposób zrobione że po wyjęciu kluczyka gasną światła. Chyba że chodzi Ci o światła do jazdy dziennej ale o tym nie napisałeś

 

[Gość zenek]

Podobno w insigni kiedyś wystepowały te problemy, poszukaj gdzieś na innych forach. Chyba widziałem to na autocentrum.pl

 

[Gość Esterka]

Witam,

mam taki problem z nową Astrą (4 miesięczną). Pewnego razu zdarzyło się, iż rano auto nie otworzyło się, lekko jeszcze świeciły się światła (w aucie są zwykłe lampy, nie ksenony), akumulator padł. Laweta zabrała auto do ASO, tam stwierdzili, że wszystko ok, naładowali aku. Kilka tygodni później, auto po całym dniu postoju - nie otworzyło się - to samo. Dwa dni później - to samo, zrobili reset komputera. Później (ze dwa tygodnie temu), auto znowu wylądowało w ASO, wtedy wgrali nowy soft, na drugi dzień przyszedł list, aby udać się do ASO, bo może być rozładowywany akumulator. Po telefonie do ASO dowiedziałem się, iż już tą wadę naprawili. Po czym, kilka godzin po tym telefonie patrzę do garażu.. lampy w środku i na zewnątrz się świecą. W ASO powiedzieli, żeby ustawiać przełącznik świateł na "0", ale nadal uważam, że jest to wada. Rozkładam ręce. Poradźcie co z tą wadą robić, jak rozmawiać z ASO. Czy ktoś też ma ten problem?

Ja mam to samo, już istnieje taki wątek:

http://forum.opel24.com/problem-z-akumulatorem-vt56805.htm

Uważam, że jest to wada samochodu. Kiedy gaszę silnik i nie mam żadnego sygnału, że powinnam coś zrobić ze światłami, bo one się poprostu gaszą to wg. mnie wszystko jest w porządku. To, że auto później zaczyna świrować nie jestm moją winą. Pamiętane za każdym razem o przekręcaniu pokrętła od świateł w najnowszym modelu Astry z 2010 roku jest poprostu śmieszne.

 

[Gość t0ma]

Witam, u mnie tez raz juz rozladowal sie akumulator

samochod stal sobie niezamkniety w cieplym garazu, rano przychodze i zero pradu

z tym ze ja zostawilem przelacznik swiatel nie w pozycji auto tylko na swiatlach mijania

(w ustawieniach samochodu wszystkie opcje zostawiania wlaczonych swiatel po wyjsciu z samochodu sa powylaczane). W ASO powiedzieli ze rozladowal sie po zostawilem go na swiatlach wlaczonych, co oczywiscie jest niemozliwe bo zamykajac garaz chyba raczej bym to zauwazyl http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif (pozatym po wyjeciu kluczyka ze stacyjki wszystkie swiatla gasna)

Rowniez slyszalem o tym problemie w Insigni, ale tam chodzilo wlasnie o pozycje auto, ze komputer sam sobie wlaczal swiatla w ciemnosci. Pojechalem do ASO zmienili soft i narazie nic sie nie dzieje, ustawilem swiatla na auto i tego nie dotykam.

 

Co do serwisow ASO to trudno powiedziec zeby rozwiazywali takie problemy rzetelnie. Mechanicy (chyba) raczej nie maja wiekszego pojecia o programowaniu/elektronice wiec tego typu naprawy koncza sie resetem komputera badz wgraniu nowszego poprawionego oprogramowania o ile jest i moze pomoze ale pewnosci nie ma.. dramat

 

Swoja droga jest jakas mozliwosc sprawdzenia jaka wersje oprogramowania ma sie zainstalowana w aucie?

Albo czy sa jakies informacje gdzies co te zmiany softu naprawde poprawiaja?

Czy wogle mozna w jakis sposob weryfikowac co robi serwis ASO tak naprawde z tym komputerem?

 

[wesol]

Co do serwisow ASO to trudno powiedziec zeby rozwiazywali takie problemy rzetelnie. Mechanicy (chyba) raczej nie maja wiekszego pojecia o programowaniu/elektronice wiec tego typu naprawy koncza sie resetem komputera badz wgraniu nowszego poprawionego oprogramowania o ile jest i moze pomoze ale pewnosci nie ma.. dramat

 

Swoja droga jest jakas mozliwosc sprawdzenia jaka wersje oprogramowania ma sie zainstalowana w aucie?

Albo czy sa jakies informacje gdzies co te zmiany softu naprawde poprawiaja?

Czy wogle mozna w jakis sposob weryfikowac co robi serwis ASO tak naprawde z tym komputerem?

Nie my to wymyslamy. Dostajemy info z GM'a i wykonujemy tylko co nam każą. Sa tylko srodki zaradcze na dany problem, biuletyny czy kampanie i tyle. Skoro jestes mondrzejszy niz ASO to zapraszam do nas pokazesz jak sobie pradzic z niektorymi autami bo unas elektronicy nie jedno auto juz meczyli po kilka dni i dopiero mozna bylo powiedziec co dolega. Myslisz ze tu klikniesz tam wcisniesz i juz wiadomo co nie. malo jeszcze w życiu widziales.

 

[Gość t0ma]

Nie my to wymyslamy. Dostajemy info z GM'a i wykonujemy tylko co nam każą. Sa tylko srodki zaradcze na dany problem, biuletyny czy kampanie i tyle. Skoro jestes mondrzejszy niz ASO to zapraszam do nas pokazesz jak sobie pradzic z niektorymi autami bo unas elektronicy nie jedno auto juz meczyli po kilka dni i dopiero mozna bylo powiedziec co dolega. Myslisz ze tu klikniesz tam wcisniesz i juz wiadomo co nie. malo jeszcze w życiu widziales.

Nie chcialem urazic, przepraszam

 

Chodzi mi tylko o fakt ze gdy usterka jest natury bledu oprogramowania, czyli poprostu bledu programisty ktory np nie przemyslal jakiegos warunku, blad ten dotknie wszystkie auta z zainstalowanym tym opgrowamowaniem, to w ASO nic sie z tym nie da zrobic, dopoki nie wypuszcza jakiejs poprawki.

 

Do nikogo nie mam pretensji poprostu coraz wiecej uzaleznione jest od komputerow w samochodach

 

[wesol]

to ze jest nowsza wersja i niby bez tego defektu tez nie oznacza ze bled sie nie powtorzy. Za duzo elektroniki jest w autach i sie rypie starsznie. Moze byc awaria czegos innego i tez bedzie rozladowywac aku. My w aso nie mamy ani takiej wiedzy ani mozliwosci tego typu zmian w oprogramowaniu. Ja moge conajwyzej przez SPS'a sciagnac nowsza wersje oprogramowania do ECM'a czy BCM'a i zapodac je do auta i tyle. Nawet nie mam takiej mozliwoscie by sobie wybierac z jakiejs palety tych roznych wersji i wgrania tego do auta. Nie da sie zaladowac starszej wersji itd.

 

[Gość zenek]

Panie wesoł a jest możliwość zwiększenia czujności zmiany świateł auto długich. Chodzi mi o zwiększenie czujności żeby się szybciej zminiały i działały na pojazd poprzedzany czyli na jego tylne czerwone światła. Bo narazie to poprzedzanego pojazdu to czujnik praktycznie nie widzi. ?

 

[Gość ceikam]

poprzedzanego pojazdu to czujnik praktycznie nie widzi

Potwierdzam. Często też migają mi nadjeżdżający z naprzeciwka, bo nawet z ich rozpoznawaniem ma problemy...

A tak na marginesie, to niezbyt wygodne jest też włączanie/ wyłączanie tego automatu, no ale to już raczej nie temat do dyskusji.