Zmiana zbiornika LPG, parownik

[Gość Anonymous]

Witam przeszukalem cale forum na temat LPG i nie znalazłem podobnego tematu, więc go zakladam

Otóż mam taką sytuacje

Mam swoją Astre 1.6 z gazem od 12.08.2004 butla umieszczona jest w bagażniku lecz nie w miejscu koła zapasowego.

Mój chrzestny kupił skode faworit taką juz na szrot i w niej byl zalożony gaz rownież pierwszej generacji ale butla znajdowała sie w kole i rowniez ma 3 latka

I teraz moje pytanie bo chciałbym zmienic swoją butle na ta ktora wymontowalismy z skody czy taka opcja jest dozwolna??Potrzebne sa jakies papiery od legalizacji butli ??

Czy jak chrzestny kupywal ta skode to powinien to wszystko od LPG dostac??

I ile moze kosztowac takie przełożenie ??

A teraz temat dotyczacy parownika gdzie znajduje sie jakis filterek który należy wymienić

Moj silnik mimo iz wczesniej kreciłem regulacja od gazu dochodził do 3 tys obr. i stawał na moment po czym dalej przyspieszał teraz dochodzi tylko do 3 tys obr. i staje a gdy przelącze na benzyne silnik chce mi wyfrunac spod maski.

Czy to oznaki padających membran w parowniku źle wyregulowanego gazu,może przewodów WN (choc gdy kupowałem samochód sprzedający mowił ze wymieniał przewody a kupywałem autko w marcu )

Prosze o rady

 

[ja37]

Możesz zbiornik gazu przełożyć, ale musisz mieć homologację butli.Papiery od gazu powinniście dostać.

Rozumiem , że masz instalację I generacji, na śrubę?

Tu regulacja pomoże, masz za bardzo wkręconą śrubę na wężu.Kręciłeś nią?

Ale najpierw filterek gazu wymień, albo masz go przy parowniku, albo przed, na pierwszym zaworze gazowym.

Zrób fotę spod maski, to ci pokażę gdzie.

 

[Gość Anonymous]

tak mam gaz I generacji krecilem sruba i jak ja odkrece to pali z 12 litrow a teraz jak mam ustawiony gaz to pali 10 litrow przy spokojnej jezdzie i nie chce ciagnac powyzej 3 tys obrotow a na benzynie idzie az milo wiec podejrzewam ze to od ustawienia gazu mialem ktrecic tymi srubami na parowniku ale zrezygnowalem bo pomyslalem ze tak go rozstroje ze nie bedzie chcial wogole jezdzic;/

Dodam tlyko ze kolega ma Astre z silnikiem 1.8 tez ma gaz I generacji i pali mu 12 przy ostrej jezdzie a u mnie jade spokojnie i 10 pali

A filterek chybawiem gdzie jest do niego przychodzi przewod z zbiornika ??

Tylko taki myk mam jak chce go odkrecic to leci gaz wiec zakrecilem z tylu zawor ale nadal lecial a potem jak chcialem zapalic to nie chcial odpalic na gazie wogole tak jakby nie bylo doplywu gazu

Po 15 minutahc doszedlem ze z tylu w zbiorniku jest taki maly problem z zaworem i udalo mi sie go odkrecic tak aby gaz lecial

Ale jak zrobic zeby nie dostawal sie do tego filterka bo chcialem go przeczyscic

 

[ja37]

W zbiorniku masz pokrętło do zakręcania.

 

Widzisz, ja mam 2,0 i nie spala 11 po mieście.....a też nie oszczędzam.

 

Ja na początku też miałem na śrubę, jeszcze w 1,4 i palił 15-17.

Gazownicy nic mi nie mogli(chcieli) pomóc, uratowało mnie założenie komputerka gazowego i spalanie spadło nawet do 8 w mieście.

 

[Gość Anonymous]

no wlasnie tez nad tym mysle ale chyba najpierw wymienie butle ile taki interes moze kosztowac??

 

[ja37]

Strzelam, ale sądzę, że nie więcej niż stówa.

 

[Gość Anonymous]

no to nie jest tragicznie

a taki komputer mozna kupic uzywany od kogos z innego auta i wlozyc do mojego i bedzie dzialal czy on jest jakos programowany ?

 

[ja37]

Pewnie, że można kupić używany, a co z programowaniem, to nie wiem.

Ja jeżdżę na ustawieniach z 1,4 i działa.

Gazownik niech ci założy, pewnie weźmie 50 za założenie i 50 za regulację.

 

[Gość Anonymous]

o regulacje pytalem kiedys wczesniej to na oscylatorze powiedzieli mi od 20-30zlwiec nie jest zle tylko zalozenie nie pytalem sie ile bo spytalem ile caly taki komp[uter z zalozeniem bedzie kosztowal to powiedzial mi jakies 300-400zl

 

[ja37]

Fakt, tak kosztuje.

ja 3 lata temu dałem 450zł.