gwizd przy dodawaniu gazu astra h 1.7cdti

[Gość x_trem]

witam

mam taki problem w astrze, jak sie dodaje gazu slychac taki głośny gwizd, wiem ze chodzi tam turbina, ale to troche za glosno, bylem u mechanika, zdjal pasek i gwizd troche mniejszy, stanelo na tym ze to cos w alternatorze, bo przy dodawaniu gazu troche rusza sie kółko pasowe w alternatorze (minimalnie w bok prawie niezauważalnie), ktos wie co to moze byc?

 

[Gość pacholekck]

Nie wiem czy CI pomoge, ale miałem tak z moja astrą, słychać było gwizd, który był bardzo głośny już od 1500 obrotów, dodatkowo astra traciła moc, przejechałem tak z 50km, bo chciałem wrócić do domu, ale niestety nie udało mi się, bo gwizdy ustały, ale zaczęło coś dziwnie hałasować w silniku, a w lusterku wstecznym zobaczyłem wielkie kłęby dymu z mojego wydechu. Akurat miałem możliwość zjechać na podwórko do znajomej, zostawiłem tam samochód i wróciłem po niego następnego dnia, sprawdziłem na zimnym silniku poziom płynów i oleju, wszystko było ok, ale miałem jakiś wyciek (chyba olej), niestety nie zlokalizowałem skąd, po prostu całe plastiki pod spodem były mokre, spróbowałem odpalić, odpalił nawet ok, ale nawet nie zdążyłem wbić biegu i już całe podwórko zadymione, więc lawetą zawieźliśmy astrę na warsztat, padła diagnoza, że to turbina. Dałem 1500zl za regenerację, przejechałem 20 km (wszystko chodziło ok) i nagle znowu jakiś pisk, stanąłem na poboczu, zgasiłem silnik i już nie mogłem odpalić, znowu laweta i tym razem padła diagnoza, że pasek rozrządu przeskoczył o kilka ząbków, a dodatkowo, po rozebraniu silnika okazało się, że trzeba wymienić walki rozrządu i tą obudowę na której one leżą, bo są porysowane bardzo, a mechanik powiedział, że stało się tak, ponieważ tak jakby nie było tam smarowania i wałki "się zacięły" poszedł pasek i kaplica. Koszty powiedział, że około 2000zl, jeśli uda mu się kupić części za około 1300zl, tylko, że nie może znaleźć tych części używanych już ze 3 tygodnie. Jeśli ktoś może mi również coś pomóc to piszcie tutaj, albo w moim temacie: http://forum.opel24.com/topic/43814-astra-H-2005r-kombi/ . I moje kolejne pytanie, czy problemy z tymi wałkami, mogą być konsekwencją tego, że regeneracja turba była źle zrobiona?

 

[wesol]

Nie. byla prawdopodobnie konsekfencja tego iz kontynuowales jazde pomimo takiej awarii ewnetualni tez dlatego ze uklad dodlotowy nie zostal oczyszczony z oleju.

Edytowane 14 Lipca 2011 przez wesol