Skocz do zawartości

Niewidoczny ubytek płynu chłodniczego+ problem z ogrzewaniem


Gość aldonaa86

Rekomendowane odpowiedzi

:/ Witam!

Mam problem z Astrą 1,7 isuzu 2001rok ok 200tys przebieg. Kupiłam go w listopadzie i w lutym zauważyłam że zbiornik płynu chłodniczego jest pusty. Dolałam 2 razy po 1 litr petrygo, ale problem nie zniknął. co tydzień dolewałam około 1 litr i prowadziłam obserwacje jak zalecił mechanik. W sumie jedyny objaw wskazujący na głowicę to bardzo maleńka taka brązowawa kropelka na korku od oleju. Mechanik stwierdził, że uszczelka pod głowicą + planowanie. Za całą tą przyjemność zapłaciłam 1900zł (bo niby jakieś kanaliki w głowicy nawaliły.) W sumie ubytki bardzo zmalały, ale nadal ubywało płynu. Zgłaszałam to kilka razy, ale mechanik uznał, że jestem przewrażliwiona i że to normalne. Kiedy zrobiło się ciepło to ubytków prawie nie było, chyba nic nie dolewałam. I dopiero teraz kiedy zrobiło się zimno i używam ogrzewania płyn znów ubywa. 12-go dolałam około 0,5litra a dziś zbiorniczek całkiem pusty. Zorientowałam się tylko dlatego, że całkowicie wysiadło ogrzewanie. Dolałam ok 1 litr i ogrzewanie znów zaczeło działać po przejechaniu 5km znów zbiorniczek pusty ale dolałam jeszcze litr i przejechałam na tym 60km (musiałam ze szkoły wrócić) i w sumie większego ubytku nie widzę.

 

Dodam, ze

-sprawdziłam olej i jest na normalnym poziomie

-Nie ma żadnej mazi na korku.

- Wycieku też nie zauważyłam a ok 2 godz stałam na betonie.

-Rano przy -2 stopniach lekko kopcił na biało ( nie żadna chmura dymu)

-kiedy odkręcam korek od zbiorniczka płynu to syczy i bulgocze

-zanim ten korek odkręcę to jest ok 1/2 zbiorniczka a po odkręceniu zwiększa się do 1/3 (na ciepłym, bo na zimnym jeszcze nie sprawdzałam)

[glow=darkblue]Nie wiem co mam robić, nie chcę kolejnej nietrafionej diagnozy i ogromnych wydatków - może ktoś mi pomoże mój adres e-mail aldonaa86@xxxpl [/glow]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytamy czytam czytamy co na forum napisali

i szukamy najpierw czy nagrzewnica nie przecieka

dywaniki pasazera i kierowcy suche?

Sprawdzałam dziś i wszystko suche. Rano znów prawie płynu nie było ok 1 litr dolałam, teraz patrzyłam i ubyło już od rana ok 3cm (przejechałam ok 50km) Doszukałam się co było robione w marcu:

-uszczelka pokrywy zaworów

-uszczelka kolektora wydechowego

-uszczelka kolektora ssącego

-uszczelka wałków rozrządu

-uszczelniacz wałka rozrządu

-uszczelka pod głowice

-planowanie-naprawa głowicy

 

A przed chwilą sprawdzałam olej po około 4,5godz postoju wydaje mi się jakby było go troszkę więcej ok 0,4cm, ale nie wiem czy nie jestem już przewrażliwiona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc problem został rozwiązany. Okazało się, że był wyciek w pompie wodnej. Wyciek jednak był, ale widoczny po zdjęciu osłony. Czy ma to związek z usterką z tamtego roku to nie wiem, mechanik twierdzi, że nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności