[1.9 cdti, 150KM] silnik nie grzeje się

[Gość zbyszek670]

chyba że troszkę wcisnąłem gaz ale po chwili znowu temp spadała (w samochodzie ciepło),

A ile wskazywała temperaturę po dociśnięciu gazu i na ile spadała? U mnie temperatura na postoju waha się około 5 stopni lub jak mniej go piłuje po rozgrzaniu-85-90* w obecnych warunkach łapie temperaturę po około 7-10km.

 

[Gość dremp]

hmm... to ja mam troche inaczej... jak stoje w korkach (generalnie ledwo jade) to pomimo ze jest cieplo, wskazowka lezy jak lezala przy odpaleniu silnika

 

dopiero jak wjade na trase to jest tak 80-85 stopni, nigdy nie bylo 90, biorac pod uwage pogoda itp, to normalne?

 

mialem diesela poprzednio (2.2 dCi) i w taka zime normalnie sie zagrzewal,

 

jesli juz to stawialbym na termostat, tylko pytanie czemu jak go ostro pocisne, temperatura nie szybuje w gore?

 

[Gość zbyszek670]

dopiero jak wjade na trase to jest tak 80-85 stopni, nigdy nie bylo 90

tylko pytanie czemu jak go ostro pocisne, temperatura nie szybuje w gore?

Chodzi o to czemu nie idzie do 90* albo wyżej?

 

[Gość dremp]

otoz to, w te ostre mrozy nie zagrzalem go nawet do 90 stopni, nigdy, fakt nie pokonywalem dlugich odleglosci

 

zastanawiam sie czy to normalne, poza tym jak go troche pogonie i stane w korkach, temperatura znowu spada do 80 > x

 

[Gość zbyszek670]

otoz to, w te ostre mrozy nie zagrzalem go nawet do 90 stopni, nigdy, fakt nie pokonywalem dlugich odleglosci

 

zastanawiam sie czy to normalne, poza tym jak go troche pogonie i stane w korkach, temperatura znowu spada do 80 > x

Jak jechałem trasą przy -12 temperatura dochodziła do 86* i tak się trzymał,natomiast jak jadę w korku to temperatura spada do 80* (odczyt przy -12*).

hmm... to ja mam troche inaczej... jak stoje w korkach (generalnie ledwo jade) to pomimo ze jest cieplo, wskazowka lezy jak lezala przy odpaleniu silnika

W ten sposób jak jadę (wlokę się) a też tak jechałem bo korki niesamowite to po 15 km doszła mi wskazówka do 77*.(-15)

 

[Gość dremp]

Widzisz, ale tobie ta wskazoweczka caly czas idzie w gore a u mnie jak wiatrak przemyslowy

 

na test mode widzialem dokladne odczyty, wczoraj bylo luzno, jechalem do domku, mam 30 km

 

na trasie temp doszla do 80 C i w sumie bylo git, ale wpakowalem sie w korek temperatura spadla znowu do 73 stopni, ruszylem, znowu wskoczyla na 77, ale jakbym stal dlugo w korku, znowu spadla by do ponizej 70 C

 

u kumpla w fokusie w ogole wskazowka nie wychodzi powyzej 70 C, pomimo ze w samochodzie cieplo i jedzie do plocka, nic, zero, null, byl w seriwisie wymienili termostat i czujnik.... dalej nic

 

wiec jak rozumiem NIE MA sie co przejmowac, prawda?

 

ps. jakbym kupil to signum z 2.8T to bylby samochod idealny

 

[kicaj]

stalem ostatnio pod szpitalem na wlaczonym silniku - temp na testmode spadla do 60 i trzymala sie

w normalnej jezdzie teraz do ok 80 dojdzie, chyba ze pocisne to troche wiecej

mam tak od poczatku, wiec chyba to nie termostat...

 

[Gość dremp]

A jak w lecie? nie jest odwrotnie? nie przegrzewa sie? plynem chlodniczym nie rzyga?

 

[Gość zbyszek670]

Widzisz, ale tobie ta wskazoweczka caly czas idzie w gore a u mnie jak wiatrak przemyslowy

Wracałem dziś z Częstochowy to jak jest rozgrzany i cisnę mam wskaźnik na 85-86 a jak stoję w korku to mam 82-84* .Odczyt przy -7*.

A jak w lecie? nie jest odwrotnie? nie przegrzewa sie? plynem chlodniczym nie rzyga?

Nie przegrzewa się. Dochodziło mi do 92 i dalej nie poszła.

 

[kicaj]

dremp, w ktorym fokusie? jakis silnik?

jesli o mnie chodzi to gonilem go w 30stopniowe upaly po autostradzie (i korek i 200km/h) bezproblemowo...