silnik gaśnie na wolnych obrotach

[Gość nushi]

Witam, mam Corse B 1.4 z 1993 roku w automacie. Ostanio po deszczowych nocach nie mogłam odpalić auta. W końcu ruszałam ale kilka razy gasła w trakcie jazdy. Kolega pomógł mi wymienić cewkę (była skorodowana) i przewody wysokiego napięcia. Pomogło, bo odpala, jednak jak już ruszę to przed światłami lub skrzyżowaniem gaśnie. Odpala za którymś razem ale przy nastęnym hamowaniu znów gaśnie. Taka jazda w przerwami:(

Czuję, że auto nie nabiera rozpędu nawet jak "gazuje". W warsztacie, w którym zostawiłam auto nie pomogli bo nie mają wtyczki do tego typu samochodu (za stary rocznik) ale powiedzieli że to chyba czujnik wału. Nie chcieli wymienić, żeby nie okazało się, że to nie pomoże a ja będę musiała zapłacić za część i wymianę. Uczciwie, tylko co mam zrobić

Czy ktoś miał podobną sytuację i może mi pomóc?

 

[Gość Złoty]

Na początek polecam przeczyścić przepustnice i krokowy (jak jest) A wszystkie filtry były wymieniane ?

 

[ja37]

Pewnie ci sie zapala żółta kontrolka silnika?

http://forum.opel24.com/kody-bledow-czyli-wstretna-zolta-kontrolka-silnika-vt41827.htm

Poczytaj i napisz, co ci wyszło.

Masz silnik c14nz, a ten nie ma czujnika wału, tylko czujnik Halla w aparacie zapłonowym.

 

Aha, no i tak sie dzieje również na benzynie?

 

[Gość nushi]

Dziękuję za info. Postaram się znaleźć warsztat gdzie sprawdzą krokowy i przepustnice. Filtry wymieniane były rok temu. W sklepie powiedzieli że nie ma czujnika wału w tym modelu, więc to może ten czujnik Halla nawalił? Gazu nie używam, jeżdżę na benzynie 95

Czytam o tym problemie na różnych forach ale szczerze mówiąc dopiero uczę się tej terminologii więc proszę o wyrozumiałość

Na pewno zajrzę do podanego linka!

 

[Gość]

Postaram się znaleźć warsztat gdzie sprawdzą krokowy i przepustnice.

Sama nie chcesz tego zrobić?

Banalna sprawa.

Przy czyszczeniu przepustnicy przy okazji zajmiesz się krokowym.

Tak wygląda u mnie po przeczyszczeniu, robiłem to pierwszy raz

 

[Gość nushi]

Chętnie zrobię to sama lub z pomocą kogoś kto przynajmniej wie gdzie szukać tych części;)

Wymieniłam sama przewody i cewkę - ale to żadna "sztuka" bo te części w mojej corsie są latwo dostępne i właściwie bez wysiłku to zrobilam - odpiełam po kolei i wymieniłam. Natomiast to o czym Ty piszesz i pokazujesz na fotkach to już chyba wyższa szkoła jazdy:)

Poszukam na forach -może znajdę podpowiedzi jak to wymonotować?

 

[Gość nushi]

Musiałam czekać w kolejce, żeby dostać się do rekomendowanego (także na forum) serwisu Opla na Bemowie. Ponieważ to kawałek drogi ze Śródmieścia zaplanowałam, że na dojazd z gasnącym wciąż silnikiem potrzebuję około 1, 5 h (!) Ale wcześniej trochę rozgrzałam silnik na parkingu. Po pierwszych 5 minutach zgasł, odpalił z trudem ale przez następne 20 chodził bez zarzutu. Ruszyłam i przez 13 km nie zgasł wcale! W serwisie zdiagnozowali, kod sondy lambda. Część - zamiennik BOSH'a + usługa kosztowała 320 pln - trochę drogo:/

Auto zatrzymało się przy drugim skrzyżowaniu więc mnie holowali z powrotem do warsztatu .

Po kilkudniowych testach okazało się, że do wymiany jest sterownik silnika za 1200 pln!.

 

Czuję że chcą mnie naciągnąć na kasę!

 

Czy ktoś ma inny pomysł niż wymiana tego sterownika? Będę wdzięczna na pomoc.