Wymiana sprężyn ,tył,kombi, 1994r.

[Gość speedybike]

Zakupiłem spręzyny na tył, i chciałem je wymienić, sugerując się tym opisem:

wymiana spręzyn tył

Okazało się,że moje amortyzatory,są przykręcane od spodu, a nie jak na zdjęciach w tym poradniku, z boku.

Gdy chciałem odkręcić, zaczynała się kręcić jedna z goleni amortyzatora,więc sobie odpuściłem żeby nic nie uszkodzić.

Pytanie:

Jak wymienić sprężyny w kombi?

Potrzebne są jakieś ściskacze do sprężyn?

Da radę to zrobić domowym sposobem i narzędziami zwykłego "Kowalskiego"?

Czy lepiej oddać do warsztatu?

 

[Gość Piotrusss1970]

Wystarczy odkręcić amortyzator i sprężynę da się włożyć. Aby odkręcić śrubę to z góry wahacza amortyzator ma takie miejsce na klucz (chyba 19) aby go przytrzymać żeby się nie kręcił. Można też jakąś żabą przytrzymać za amortyzator ale z wyczuciem. Jeszcze jeden problem to taki że ta śruba (szpilka ) od amortyzatora lubi się okręcić i wtedy albo wymiana amortyzatora albo można dospawać śrubę (sam tak robiłem i wszystko było OK)

 

[Gość speedybike]

Wystarczy odkręcić amortyzator i sprężynę da się włożyć. Aby odkręcić śrubę to z góry wahacza amortyzator ma takie miejsce na klucz (chyba 19) aby go przytrzymać żeby się nie kręcił. Można też jakąś żabą przytrzymać za amortyzator ale z wyczuciem. Jeszcze jeden problem to taki że ta śruba (szpilka ) od amortyzatora lubi się okręcić i wtedy albo wymiana amortyzatora albo można dospawać śrubę (sam tak robiłem i wszystko było OK)

OK.

Dziśiaj, mimo że niedziela, zejde i będę prubował

Dzięki!

 

[Gość speedybike]

No i jest problem.Żadnej śruby, unieruchamiającej goleń amortyzatora nie znalazłem.

Poniżej wstawiam fotki.

Nie mam pojęcia jak to odkręcić.

Żabką, a raczej kluczem do rur,złapałem amortyzator,ale kręcąc kluczem,śruba ani drgnęła,a amortyzator ślizgał się ,mimo mocnego ścisku kluczem...

ZDJĘCIA

 

[Gość koter]

Kolego od dołu to będziesz miał faktycznie problem odkręcić amortyzator, czemu nie spróbujesz z jego drugiej strony? Tam jest jedna śruba do odkręcenia i amortyzator powinieneś spokojnie odłączyć. Niedawno rozbierałem cały tył w Astrze kombi i nie miałem żadnych problemów z odkręceniem amorków z tej strony.

 

[Gość speedybike]

Kolego od dołu to będziesz miał faktycznie problem odkręcić amortyzator, czemu nie spróbujesz z jego drugiej strony? Tam jest jedna śruba do odkręcenia i amortyzator powinieneś spokojnie odłączyć. Niedawno rozbierałem cały tył w Astrze kombi i nie miałem żadnych problemów z odkręceniem amorków z tej strony.

Czyli odkręcać od środka auta, tak?

 

[Gość koter]

O ile się nie mylę w kombi nie ma dostępu do amortyzatorów od środka tak jak w pozostałych wersjach nadwozia. Przyznam szczerze, że nie zwróciłem uwagi na sposób montażu tylko rozbierałem wszystko jak leci, bo taki był cel i nie miałem z niczym problemów, choć tak właściwie to problemem było właśnie odkręcenie amortyzatorów od belki od dołu i dlatego zrobiłem to z drugiej strony. Spójrz na zdjęcie i zwróć uwagę na górne mocowanie amortyzatorów, to jest oczko na jedną śrubę do której powinien być dostęp od spodu auta.

 

[Gość Bobi AKP]

w kombi tylne amorki odkręca od dołu, najlepiej użyć do tego kanał, te dolne mocowanie zazwyczaj jest albo przyrdzewiałe albo dodatkowo pokrzywione, co utrudnia odkręcenie, górne mocowanie jest jak na zdjęciu wyżej, tylko dojście kluczem jest gorsze bo bardzo mało miejsca, jakie tam są śruby niestety nie pamiętam ale jakieś WD-40 by się przydało żeby popsikać te śruby przed ich odkręceniem

 

[Gość speedybike]

Od góry jest śruba, 17.

Ale dostęp koszmarny.

Będę walczył...

 

[Gość Piotrusss1970]

Ostatnio wymieniałem amorki z tyły i z odkręceniem śrub u góry buło trochę kłopotu, z prawej to jeszcze jak cię mogę ale z lewej było gorzej bo tłumik przeszkadza, ale jak masz dobru klucz nasadowy i małą dobrą grzechotkę to powinieneś nie mieć kłopotów.