Skocz do zawartości

2.0 DTI 16v bardzo ciężko wydostaje się z niskich obrotów


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość postaram się dokładnie opisać mój problem. Sprawa dotyczy silnika 2.0 16v DTI 101 KM w Zafirze, otóż samochód bardzo długo i bardzo opornie "wydostaje się" z zakresu obrotów poniżej sprężarki. Czuć moment załączenia się turbiny i od tych ok 2300 rpm, kiedy turbo już pompuje, silnik jest dużo żwawszy. Problemem są obroty poniżej 2300.

Przy 1500 obrotów to już prawdziwy dramat nie ma mowy o jeździe pod górkę na drugim biegu z tymi obrotami, żeby auto przyspieszało muszę wrzucić jedynkę wejść nią na obroty ok 3000 i dopiero wtedy wrzucić dwójkę modląc się aby nie spadły poniżej turbo.

Diagnostyka nic nie wykazała, po odłączeniu przepływki auto zamula jeszcze bardziej zapala się check. Po podpięciu przepływki check znika i nie zapala sie więcej. Czyściłem EGR - nic nie dało.

Cięgno (jak zwał tak zwał) przy turbo chodzi nie zacina się.

Proszę o pomoc, bo już na prawdę zaczynam siwieć przy tym aucie, a młody jestem...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35112-20-dti-16v-bardzo-ci%C4%99%C5%BCko-wydostaje-si%C4%99-z-niskich-obrot%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dziękuje za zainteresowanie, podciśnienia sprawdziłem dziś "organoleptycznie" i całkiem mocno przewód VACC (z zaworków obok akumulatora) przyssał się do palca... nie wiem na ile taki pomiar jest miarodajny - jeżeli nie jest to jak inaczej sprawdzić to podciśnienie?

Zakupić vacuometr czy są inne sposoby?

Po przeszukaniu forum zaczęła nasuwać mi się koncepcja przytkanego katalizatora... jakby dopiero wysokie obroty były w stanie "przecisnąć" spaliny przez kata i dusiło go na niskich.

W piątek wymienię filtr powietrza, jutro może mi się uda filtr paliwa (nie robiłem tego jeszcze trochę się boje zapowietrzenia).

 

 

ps. zapaliłby się ten check, to by przynajmniej było wiadomo o co kaman...

 

a na luzie dobrze idą mu obroty w górę?jak przygazujesz...

i czy po odpalaniu na zimnym idzie jakiś dym z rury?

 

Filtry będą wymienione w sobote (jutro) - odezwę się czy pomogło.

 

Boogoo na luzie przechodzi przez cała tarczę obrotomierza bez zająknięcia, dym owszem pojawia się biały po odpaleniu, ale tylko kiedy stoi cały dzień na parkingu przy temperaturze ok 2-3°C. Rano gdy wyciągam z garażu auto żadne dymy nie idą, w garażu jest cieplej więc ten dym to zapewne para wodna, zresztą bardzo szybko znika, płynu chłodniczego nie ubywa, nie pływają w nim plamy oleju jeśli do tego zmierzasz.

Nie napisałem jeszcze, że auto nie jedzie szybciej niż 140km/h a i to z biedą... (sprawdzałem dziś na drodze szybkiego ruchu - zafira nie mogła odjechać hundayowi Gaetz... MASAKRA NIE AUTO nie wyobrażam sobie ciągnąć tym autem przyczepy niewiadow 300kg a co dopiero jakiś kemping.

 

Jeżeli przepływka jest sprawny i nie zapala się check to najprawdopodobniej coś jest nie tak z zaworem turbiny, lub masz jakąś nieszczelność w układzie podciśnienia. Sprawdź wakuometrem podciśnienie całego układu i samej pompy, przeczyścić i sprawdzić elektrozawór (opór 7om). Sprawdź czy masz dobrze podłączone przewody podciśnieniowe przy zaworach (VAC - do vaku pompy, OUT - do turbiny). Możesz ominąć zawór i podłączyć podciśnienie bezpośrednio pod turbinę, jeśli moc powróci zawór do wymiany (nie jeździ tylko bez zaworu bo można "przeładować" silnik). Należało by też zwrócić uwagę na filtra powietrza, filtra paliwa, przeczyszczenia kolektora ssącego. Chociaż piszesz że przepływka jest sprawna to zacząłbym sprawdzanie od niej, to najczęstsza przyczyna zamulania.

 

W sobotę wymieniłem filtr paliwa, był w opłakanym stanie, teraz jakby trochę lepiej jedzie, ale to może być subiektywna myślenie życzeniowe... Na filtr powietrza czekam aż dojdzie. Już jestem umówiony na czyszczenie kolektora dolotu. Wymontuję ten zawór, o którym mówisz Hadzii123 - zmierzę i wyczyszczę - zobaczymy co będzie, oczywiście dam znać.

 

Ze sprawdzeniem przepływki jest problem, bo z tego co wiem to musi być identyczna dedykowana do konkretnego silnika, a trudno żeby w sklepie zabawkę za prawie 400 zł "pożyczyć" na chwile:( . Może dałoby się na podstawie odczytów z komputera zweryfikować poprawność działania tego ustrojstwa? Może da się tak jak zaworek przemierzyć miernikiem??

 

Ps. Dobrze, że się za filtr paliwa sam nie brałem, tylko dałem do mechanika - układ się zapowietrzył mimo zalania wkładu paliwkiem. Dopiero jak mechanior przypompował kompresorem w bak zafirka raczyła odpalić.

 

Dziękuję za zainteresowanie tematem - forum pierwsza klasa!

 

Chłopacy, nie dał mi spokoju ten zaworek podciśnienia przy turbinie wymontowałem go i stwierdzam co następuje:

 

R= 6Ω

 

Bez zasilania:

da się "pociągnąć ustami" powietrze z VAC ( w zasadzie w obie strony VAC→OUT, OUT→VAC)

Jak pisał kolega brzoza w tym temacie (http://forum.opel24.com/zaworki-od-podcisnienia-vt29372.htm) oznacza to uwalony zaworek.

po zatkaniu przewody out i pociągnięciu z vac słychać terkotanie.

 

po przyłożeniu napięcia 12V zaworek zamyka się i zatkaniu out przez vac nie można zaciągnąć powietrza.

 

Czy ten zaworek jest sprawny?:beer:?

Jak się dostać do środka tego zaworka, aby sprawdzić stan membran?

 

Po zapięciu podciśnienia bezpośrednio do turbiny nic nie uległo poprawie

 

W tej chwili wymienione wszystkie filtry, wymieniony olej, cięgno przy turbinie pracuje, podciśnienia ok, zawór egr sprawny. Auto nadal muli jak diabli. Dziś znowu wymontowałem egr z ciekawości, aby zajrzeć do kolektora przez otwór, czy bardzo jest zasyfiony. Wygląda jakby poprzedni właściciel go czyścił spora pow. nawet nie jest pokryta nagarem (widocznie poprzednik też walczył z tym mułem). Co ciekawe tylko na dwóch kanałach są klapy (sterowane siłowniczkiem, który patrząc sprzed maski jest po prawej stronie) wydawało mi się że te klapki powinny być na każdym kanale???

 

Reasumując - wszystko sprawdzone jak pisaliście, operacja się udała-pacjent zmarł.

 

Jedno wiem na pewno - nigdy więcej oplowskiego diesla. Te silnik są całkiem na odwrót w stosunku do konkurencji (a jezdziłem już kilkoma dieslami od 1.5 isuzu mojej przyszłej teściowej, przez forda transita, po 2.0 TDI) - paliwożerne, i bardzo bardzo słabe jeżeli chodzi o moc i moment obrotowy. Laguna 1.5 dci jest pogromcą 2.0 DTI. RIP.

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc wszystkim.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności