Co zrobić z dolotem?

[Gość lord_wiader]

ja37 zarówno w układzie dolotowym jak i w wydechowym występują tak zwane zjawiska falowe. O co chodzi? Najprościej mówiąc w pewnym zakresie obrotów gazy w układzie dolotowym i wydechowym są "samoczynnie" wciągane, lub wypychane z silnika, można to porównać do rezonatora Helmholtza w obudowach głośnikowych typu BassReflex. Im dłuższy tunel (w tym przypadku układ dolotowy) tym rezonans występuje przy niższej częstotliwości, czyli przy mniejszych obrotach, ale piszesz, że auto zgubiło dół. O jakie obroty konkretnie chodzi?

Aby zachować tę samą częstotliwośc rezonansową układu dolotowego musiałbyś zwiększyć jego średnicę.

 

PS. A nie mówiłem, że stożek w zderzaku to zły pomysł !!

 

[Gość cr2sher]

zibi, nie jestem pewnien czy jakby sie krecil to by weszlo wiecej powietrza, moze i tak ale moglyby wystapic efekty uboczne tzn. wiatrak podlaczony na 12V ma jakas tak ilosc obrotow na min kiedy jest osadzony w jakims pomieszczeniu, natomiast filtr dodatkowo zaciaga powietrze wiec wiatram moglby sie krecic z duzo wieksza predkoscia a po za tym idzie moglby sie przepalic, zepsuc (zalezne od wiatraka), tak samo efekt krecenia sie wiatraka moglby powodowac przeszkode w dolocie powietrza. Chyba jedynym wyjsciem byloby umieszczenie wiatraka w jakiejs obudowie i swobodne jego obracanie sie w miare zwiekszania sie ilosci powietrza zasysanego przez filtr.

 

P.S.

Jezeli sie myle to poprawcie:P

 

[Gość zibi]

cr2sher,o to mi chodzilo,bo nie pisałem o podłączeniu do prądu.

 

[Gość lord_wiader]

cr2sher , zibi, czy chodzi o tzw turbinę kowalskiego?! Słyszałem, że coś takiego ludzie próbowali stosować w fiatach 126p.

Osobiście uważam, że taki patent wręcz zmniejszy osiągi silnika, gdyż zwiększy opory powietrza w układzie dolotowym.

Wydajnośc dobrych wentylatorów 80x80mm sięga max 1m^3 na minutę. Silnik wolnossący pojemności 1,6L w ciągu 1minuty zasysa przy 2000obr/min ok 1,6m^3 powietrza...

Wkręcając silnik na obroty wiatrak mógłby się szybko zatrzeć lub spalić (napięcie w instalacji jest wyższe od nominalnego i wiatrak będzie pracował z mocą o 40% wyższą od nominalnej), lub nawet łopatki wirnika mogły by się rozpaść i przy okazji zdemolować przepływomierz, przepustnicę i mże jeszcze zawory i ich gniazda.

 

[ja37]

Duży, fotki i inne informacje masz tu:

http://forum.opel24.com/swap-corsy-14-na-c20ne-vt5246,40.htm?sid=729cbc73f8075a47a13a134632e4b20a#72646

 

[Gość Anonymous]

LORD_WIADER chyba ma raczej napewno rację. Ja bym tam nic nie wstawiał. A jak się zrobi kuku...

 

[Gość Anonymous]

Zrób dziurę w masce i postaw filtr w pionie Będziesz miał parowóz

 

A nie możesz skrócić tego łącznika który jest za przepływką ? Wtedy można popchnąć ją w stronę grodzi. A przed nią ewentualnie dać kolano (nawet z takiej złączki jaka jest za przepływką) i skręcić w prawo. Czyli stożek będzie "leżał" na gumowym wężu wodnym.

 

[Gość Anonymous]

najlepszym sposobem byłoby chyba zrobienie wlotu na masce do tego stożek można by było włożyć w jakąś puchę żeby powietrze niego leciało tylko z tego wlotu

 

[Gość cr2sher]

Wlot w masce jest napewno dobrym pomyslem ale trzeba takze rozwazyc jeszcze jedna rzecz, w jaki sposob zabezpieczyc filtr zeby nie dostawala sie do niego woda, wiadomo ze filtr storzkowy nie moze byc mokry, a przez dolot w masce zawsze moze wleciec woda, znajac nasze Polskie drogi czesto widac jak auto z chowa sie pod fala wody z nadjezdzajacego z naprzeciwka auta, jak filtr jest zamontowany w miejscu oryginalnego dostep wody do tego miejsca jest ogranoczony do minimum (chyba ze jak w przypadku Grzeska wodo przedostaje sie przez szczeline miedzy maska a swiatlem)