Walcze z hamulcami z tyłu.

[Gość marcinlja]

Witam. rozpoczynam nowy wątek gdyz z tego co sie rozejrzałem chyba nigdzie nie natrafiłem na temat i problem jaki ja posiadam. od pewnego czasu zauważyłem problem z moimi hamulcami.posiadam Corse b 1.2 97r. otóż gdzy wyjeżdżam rano z garazu to przez pierwsze pare hamowań chyba do momentu jakby rozgrzania juz przy delikatnym naciśnięciu hamulca tylne koła od razu stają dęba a przód jakby nie dawał rady..po kilku hamowaniach problem jakby sie minimalizuje lecz te hamulce dalej nie są aż tak świetne. musze dodac że wymieniłem cały płyn,odpowietrzyłem cały układ,założyłem zestaw naprawczy pompy i nawet zostały wymienione przewody z przodu gdyż coś troszkę dziwnie się zachowywały lecz problem pozostał a nawet po zmianie przewodów mimo odpowietrzenia pedał idzie w podłoge a koła jak blokowało tak blokuje.nawet po krótkim postoju np:2 h problem zaczyna sie od początku ....ruszam dojazd do krzyżówki,hamowanie i tylne koła staja w miejscu...prosze i licze na szybka odpowiedź gdyż zima tuż tuż a jazdy nie bedzie..

 

zmieniłem czcionkę i usunąłem zbędne słowo/zbyszek670

 

[Gość zbyszek670]

ruszam dojazd do krzyżówki,hamowanie i tylne koła staja w miejscu...prosze i licze na szybka odpowiedź gdyż zima tuż tuż a jazdy nie bedzie..

Korektor siły hamowania jest odpowiedzialny za hamowanie kół tylnych.

 

[Gość marcinlja]

chodzi Ci o ten regulator co reguluje hamowanie przy zmianie obciążenia auta??? bo z tego co wiem ten model nie posiada. jeżeli nie to prosze o wytłumaczenie mniej wiecej.

 

[Gość zbyszek670]

chodzi Ci o ten regulator co reguluje hamowanie przy zmianie obciążenia auta???

Tak.

bo z tego co wiem ten model nie posiada. jeżeli nie to prosze o wytłumaczenie mniej wiecej.

Jak to nie ma to nawet tak małe samochody jak CC mają ten regulator siły hamowania, nazywa się stały ogranicznik ciśnienia kół tylnych (regulator siły hamowania). Korektor siły hamowania znajduje się albo przy pompie hamulcowej (pod nią) albo nad tylną osią.

 

[ja37]

Tylko w CB z silnikiem 1,0 nie było korektora.

 

[Gość DULA79]

Witam.Mam nadzieje ze moj problem jest do tematu.Corsa C zablokowane tylne lewe kolo po pierwszym podejsciu nie udalo mi sie nawet bebna sciagnac.Jest jakis myk z tym bebnem czy ja jestem jakis lewy Dodam jeszcze ze nie zostawiam auta narecznym hamulcu.RATUNKU!

 

[Gość marcel_kk]

Jest myk. Trzeba wprowadzić wkrętak od tyłu tarczy nośnej hamulca przez otwór na rysunku, wcześniej wyciągając gumową zaślepke i docisnąć nim dzwignie hamulca awaryjnego na zewnątrz do żebra hamulca.

W ten sposób można odciagnąć spręzynę odwodząca szczeki hamulca i próbować ściągnąć bęben, lekko pobijając go młotkiem i kawałkiem np. drzewa.

Na poczatku obejrzyj cięgna linki hamulca awaryjnego, bo to one są najczęstszą przyczyna zacinania sie w prowadnikach znajdujących sie na belce, tuż przed bębnami.

Przed zimą przerabiałem ten problem, myśle że ta fotka Ci popmoże:

 

[Gość SENSATION]

A mi w czasie pierwszych hamowań strasznie szura z tyłu, dopiero po rozgrzaniu jest ok. Myślę że nieprawidłowo odbijają szczęki. Co powinienem wymienić?

 

marcel_kk fajny masz parkiecik w garażu

 

[ja37]

Najpierw zajrzyj i zobacz, czy wszystko jest ok, bo tak, to musisz kupić caly zestaw naprawczy.

Nikt nie jest jasnowidzem.

 

[Gość marcel_kk]

A mi w czasie pierwszych hamowań strasznie szura z tyłu, dopiero po rozgrzaniu jest ok. Myślę że nieprawidłowo odbijają szczęki. Co powinienem wymienić?

 

marcel_kk fajny masz parkiecik w garażu

Tak jak napisał ja37, nikt tu Ci z fusów nic nie wywróży.

Rozbierz i obejrzyj, najprawdopodobniej zacinaja sie tłoczki w cylinderkach w wyniku tego bedziesz miał porzadnie przytarte okładziny.

 

W garazu to nie parkiet, tylko wykładzina PCV, łatwiej się zmywa.