Gość fahifah Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 tankuje zawsze na tej samej stacji.. i zawsze mi wychodzi tak samo. 190-200km na 32 litrach jest to druga generacja. syfu z parownika nie spuszczałem. byłem znowu u tego samego gazownika dziś.. i powiedział, że wszystko jest dobrze i ze na paliwie zle mi chodzi i odesłał mnie do mechanika. Pojechałem do mechanika.. sprawdził sonde i jest ona OK. na paliwe chodzi bardzo dobrze. a na gazie juz mu coś źle wyskakiwało. Powiedział, ze mam jechać do innego gazownika i zadzwonić i on mu wszystko wytłumaczy o co chodzi   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomas33 Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 filtr gazu powinno sie wymieniać co 10- 15 tys a nie co 10 lat jedż do pożądnego gazownika, świece kiedy wymieniałeś   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fahifah Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 byłem u innego gazownika. przyczyną była za bogata mieszanka na wolnych obrotach. zmienił to. Powiedział, że powinno być lepiej. Zobaczymy   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fahifah Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 no regulacja u tego nowego gazownika nic nie pomogła. nadal pali tyle samo. pomoże mi ktoś w czym tkwi błąd?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xflash Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 gazownik powiedzial ze nie ma sensu ponieważ moj gaz ma dopiero 3 lata.. a taki filtr zmienia sie dopiero po 10 latach po kilku latach to będzie skorupa opiłków a nie filtr.fahifah, a temperaturę silnik trzyma odpowiednią?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fahifah Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 hm.. no chyba odpowiednia.. zawsze tak z 60-70stopni. 90nigdy nie ma.. no chyba ze na postoju to jest tak myśle , że może mam padnięty termostat. bo w trasie temperatura jest ok. a na postoju to pare minut i temperatura odrazu 100stopni.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xflash Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 hm.. no chyba odpowiednia.. zawsze tak z 60-70stopni. 90nigdy nie ma..to nie za bardzo odpowiednia, bo po nagrzaniu silnika powinno być zawsze min 90. Jeżeli 90 nie osiąga to masz odpowiedź odnośnie spalania ... - termostat do wymiany.fahifah, czy żaden z gazowników u których byłeś nie zapytał o tak podstawową i ważną rzecz jak temperatura silnika?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fahifah Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 nie żaden gazownik o to nie pytał. załączam zdjęcie. to co zaznaczyłem na zółto to własnie na tej kresce mam cały czas wskazówke jak jade. na postoju gdy silnik pochodzi z 5-10min to zaraz wskakuje na czerwone pole. czy taka temp co mam jest odpowiednia ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xflash Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 fahifah, sprawdź czy po uruchomieniu zimnego silnika przewód z termostatu do chłodnicy robi się w krótkim czasie ciepły. Jeśli tak, to termostat do wymiany.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hary Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 termostat na 100% do wymiany, ale dlaczego na postoju Ci łapie taką wysoką temp?? może się zaciął pół otwarty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.