drzwi mi zamarzają :(

[Gość ella]

dziś nie udało mi się drzwi otworzyć - Corsa B, 1.4, gaz, 3-drzwi, 98 r. - śnieg napadał i zamarzł.

nie pierwszy raz tak mam, ale pierwszy raz tak mocno. Ten śnieg zwykle nie dostaje się do wnętrza ale szpary między uszczelką a futryną są najwyraźniej za duże i gromadzi się tam śnieg , okazuje się, że ten samochód nie nadaje się na zimę... jestem załamana, jest na to jakaś rada?

 

[ja37]

Wazelina, albo smar silikonowy na uszczelki.

 

[Gość jachu]

Wazelina, albo smar silikonowy na uszczelki.

Dokładnie tak, możesz też użyć suszarki do włosów o ile masz możliwość podłączenia się do prądu.

 

[Gość Bogo]

ella, tylko nie próbuj z lutlampą

Koledzy wcześniej już wszystko napisali, a ja podrzucę link np. taki silikon w sprayu:

http://www.autokosmetyki.pl/sonax_silikon_w_sprayu_do_metalu_gumy_tworzyw_sztucznych_drewna,p744.html

lub coś podobnego o podobnej zasadzie działania

 

[Gość]

okazuje się, że ten samochód nie nadaje się na zimę

Okazuje się, że nie przygotowałaś samochodu do zimy, ot co.

Wyżej masz napisane co robić aby nie dopuścić do zamarzania.

Mała rada: nie ciągnij na siłę zamarzniętych drzwi bo rozerwiesz uszczelkę a wtedy będzie kolejny problem.

 

[Gość zbyszek670]

Wazelina, albo smar silikonowy na uszczelki.

Jeszcze jest dobra rzecz na mrozy to gliceryna po wysmarowaniu nią uszczelek, guma nawet przy -20 jest nadal miękka i nie przywiera do drzwi a kupisz ją w aptece za dosłownie parę zeta 2-3zł. w małej buteleczce.Patent sprawdzony

 

[Gość Alex]

A jak zamarzną to nie rwać na siłę, tylko najpierw opukać po krawędziach

 

salut