Skocz do zawartości

kompresja


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam. Mam Astrę (133 tysiące przebiegu!) i silnik zaczał brać mi olej. Pojechałem do magika, by obejrzał, a on stwierdził, że w trzecim cylindrze nie ma kompresji i żebym ten silnik wyrzucił i wstawił sobie nowy, bo koszt naprawy jest nieopłacalny (około 4000 zł). Co robić?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/
Udostępnij na innych stronach

133kkm, to zbyt mało na takie historie.

Chyba, że jest więcej, dużo więcej.

Żeby poszła kompresja, to musiała by się świeca dobrze pokruszyć do cylindra, albo gaz ci wypalił zawory.

Zdejmij głowicę i lukaj na zawory, ale najpierw, to zmierz kompresję u innego fachowca.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/#findComment-325855
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nie mam gazu, więc ta druga opcja raczej nie wchodzi w grę. A co do drugiego fachowca, to z pewnosci nie omieszkam. Bo tak po prawdzie, to nie mam żadnych innych objawów (kopcenie, gaśnięcie silnika itp, nawet głośno nie chodzi, więc nie chce mi się wierzyć, że ten silnik jest do wymiany). A, i powiedział mi ten fachowiec (znaczy ten pierwszy), że można na nim jeszcze jeździć, tylko żebym zmienił olej z półsyntetyku na mineralny. Ma rację?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/#findComment-325852
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to na mineralny za wcześnie.

Dużo ci tego oleju ucieka?

Widać niebieskie spaliny?

 

Poproś kogoś, żeby za tobą jechał i lukał na wydech.

konkretnie, kiedy zakopci, czy przy przyspieszaniu(pedał w podłogę), czy przy zmianie biegu(nie spiesz się, żeby dobrze było widać).

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/#findComment-325849
Udostępnij na innych stronach

buber, czyli idzie w wydech, nie widzisz tego, dlatego pisałem, żebyś kogoś poprosił.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/#findComment-325837
Udostępnij na innych stronach

buber, kol. 4000 tys to totalna przesada jeżeli chodzi o jeden cylinder wiadomo aby zdiagnozować należy zdjąć glowice i będzie wiadomo bo może cylinder i pierścienie ok. tylko tak jak już radził kolja37, są nieszczelne zawory i masz brak tych parametrów , wymieniasz zawory doszlifujesz gniazda i jest ok. i myslę że koszt z materiałami i robocizną to 1000zl a co do oleju to tak: jeżeli silnik ma wycieki mało tego podświeca lampka od oleju po forsownej jezdzie to przechodzi się na minerała bo jest zdecydowanie gęściejszy i wtedy to spelnia tzw. uszczelnienie i jest z kolei dużo tańszy. jedynie ci radze abyś nie dawał do tego mechanika bo on policzył jakby robiony był cały silnik z planowaniem głowicy włącznie i nadwymiarowymi tłokami itp..takie coś robi się po zerwaniu paska gdy silnik jest po prostu porozbijany. :roll:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/#findComment-325753
Udostępnij na innych stronach

1. zrób pomiar ciśnienia sprężania u innego mechanika.

2. jak wyjdzie za mało to niech Ci zrobi próbę olejową - pozwoli ona określić czy winne są pierścienie tłokowe, czy też głowica (bez rozbierania silnika)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/3617-kompresja/#findComment-325747
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności