Wymiana reflektora - przepisy.

[Gość dizel1982]

Witam.

 

Na początku prośba do moderatora o nie usuwanie tematu ponieważ zależmy mi na uzyskaniu odpowiedzi na to pytanie i to jak najszybciej żebym mógł w razie czego zgłosić poprawę kosztorysu do ubezpieczalni, później temat będzie można zamknąć

 

Więc do rzeczy, chodzi mi o to co mówią przepisy odnośnie wymiany przednich reflektorów gdyż jakiś czas temu słyszałem że trzeba wymieniać je parami bo jeśli wymienimy tylko jedną to każda będzie inaczej świecić tylko po prostu wielu ludzi o tym nie wie i ubezpieczalnia przyznaje tylko jeden reflektor do wymiany chyba że uszkodzone są oba. Może to tylko plotka, nie wiem, chcę to zweryfikować. Czy jest to jakoś prawnie uregulowane? Jest jakiś przepis na którym mógłbym się powołać i żądać wymiany obu reflektorów?

 

[Gość Kacper]

jakiś czas temu słyszałem że trzeba wymieniać je parami bo jeśli wymienimy tylko jedną to każda będzie inaczej świecić

A nie słyszałeś tego czasem w sklepie od sprzedawcy?

 

Osobiście pierwszy raz słyszę o wymianie parami chyba że zmieniasz na inny rodzaj reflektorów, to wtedy oczywiście nie może być np: lewa lampa zwykła a prawa soczewkowa.

Po wymianie jedziesz np. na stacje diagnostyczną aby skontrolować ustawienie.

 

[Gość huri_khan]

Czy jest to jakoś prawnie uregulowane? Jest jakiś przepis

na którym mógłbym się powołać i żądać wymiany obu reflektorów?

Nic nie zrobisz, jakieś pół roku temu też motocyklista chciał sprawdzić czy jest twardzielem i zatrzymał się na mojej masce rozwalając jeden reflektor. Ubezpieczalnia wymieniła tylko jeden reflektor, na stacji diagnostycznej gość także potwierdził że nie muszą wymieniać 2 reflektorów.

 

[Gość dizel1982]

Słyszałem to właśnie na stacji diagnostycznej. Będąc kiedyś na przeglądzie diagnosta przyczepił się do lamp jednego gościa twierdząc że powinien mieć wymienione obie bo tak jeździć nie może. Jedna była biała, aż się świeciła - nowa zaś w drugiej szkoło było zmatowiałe, szare, takie brudne, różnica była widoczna bardzo wyraźnie. Takie lampy dają zupełnie inne światło. O mnie jest podobnie, jedna lampa jest już zmatowiała, ma różne kropki od kamieni zaś druga będzie nowa także różnica będzie również zauważalna.

 

[Gość zbyszek670]

Słyszałem to właśnie na stacji diagnostycznej. Będąc kiedyś na przeglądzie diagnosta przyczepił się do lamp jednego gościa twierdząc że powinien mieć wymienione obie bo tak jeździć nie może. Jedna była biała, aż się świeciła - nowa zaś w drugiej szkoło było zmatowiałe, szare, takie brudne, różnica była widoczna bardzo wyraźnie. Takie lampy dają zupełnie inne światło. O mnie jest podobnie, jedna lampa jest już zmatowiała, ma różne kropki od kamieni zaś druga będzie nowa także różnica będzie również zauważalna.

To zapewne chodziło o starszy samochód gdzie lampy już są znacznie zużyte i po wymianie jednej jest bardzo duża między nimi, i jeżeli odbłyśnik w takiej lampie jest zużyty to diagnosta odrzuca taki samochód z przeglądu.

 

[wesol]

jedna sie wymienia bo ne jest istotne to czy sie lekko roznia czy tez nie. Moze tylko diagnosta nie przepuscic z powodu takiego iz lampa popoorstu nie spelnia wymiogów czyli jest zaparowana, brudna w srodku, popekana ( zmienia to rozdzial slupa swietlenego itp) ale niema to nic wspolnego z tym ze jedna jest nowa a druga nie. Jesli obie sa takie juz zmeczone czasem to moze byc tak ze diagnosta nie przepusci wlasnie z tego powodu. Oswietlenie musi spelniac odpowiednie wymogi.

 

[Gość huri_khan]

Takie lampy dają zupełnie inne światło

. O mnie jest podobnie, jedna lampa jest już zmatowiała, ma różne kropki od kamieni zaś druga będzie nowa także różnica będzie również zauważalna.

Jeżeli masz w miarę nowy samochód to możesz do ubezpieczalni zgłosić fakt "utraty wyglądu samochodu" bo samochód dziwnie wygląda z różnymi reflektorami.