Spalona wiązka elektryczna silnika

[Gość thomson_87]

a powiem szczerze że nie wiem czy puszcza po 2s bo postawiłem pomocnika i mowie mów ja załączy hehe to mówił ale że rozłączy to już nie. Sprawa dla mnie mega pilna a o rozwiązanie trudno;/. Na razie mało ważny ten ABS. Mówi kolega że to nieustanne mruganie checka podczas wywołania błędów to wina imo? ale od czego zacząć, bo w sumie nie grzebałem nic w imo i nie wiem co sprawdzić itd. Mógł byś trochę mnie oświecić ? bo temat imo to trudny temat;/ a który pin w kompie odpowiada za imo?? orientujesz się może co to za przewód koloru szarego za kolektorem ssącym ? kostka jest zamocowana (wsunięta) na takiej plastikowej ściance na bloku. W mojej wiązce był jeden kabel do tej kostki a w nowej wiązce ida dwa i kaszana a kolory nijak nie pasują.

 

[ja37]

Z kostkami może być po prostu różnica w wyposażeniu.

A co do migania, to może przeczytaj to:

http://forum.opel24.com/kody-bledow-czyli-wstretna-zolta-kontrolka-silnika-vt41827.htm

Bo jak miga podczas zwarcia drucikiem, to coś znaczy.

Myślałem, że mruga normalnie jak odpalasz.

 

[Gość thomson_87]

Zgadza się różnice w kostkach spowodowane są różnicą wyposażenia ale dziw mnie to ze w tej jedynej kostce zastosowano zupełnie inne kolory kabli niż występujące u mnie i teraz mam problem z podłączeniem tego i namierzeniem do czego ten jeden kabelek prowadzi. Imobilaizer pastylkowy odcina rozrusznik i chyba pompę paliwa możliwe że odcina wtryski?? Czy posiada może kolega rozpiskę który pin za co odpowiada w kompie? jutro siadł bym i przeanalizował pin po pinie czego brakuje.

 

Ps. ten link jak dla mnie nic nie wnosi, opisano tam sposób diagnozowania który doskonale znam, nie ma nić o takim zachowaniu lub innych anomaliach, przekopałem sporo netu i też konkretów brak.

 

Ale dziękuje bardzo za zainteresowanie tematem jako jedyny.

 

[ja37]

A12 włącza pompę paliwa, wtryski, zawór par paliwa i pompę powietrza wtórnego.

Ale schematu podłączenia immobilisera nie mam.

 

[Gość thomson_87]

TA odpowiedz bardzo mi pomogła zaraz się zbieram i szukam obwodu a12 może w tym pies pogrzebany, dzięki bardzo.

 

[ja37]

Widzisz, to może nie być tak prosto.

Bo A12 jest obwodem "wykonawczym", jak sterownik da masę, to zadziała, a jak nie da(sygnał z immobilisera), to nie zadziała.

Musisz dobrze posiedzieć nad starą i nową wiązką przeanalizowac kabelki i zrobisz.

 

[Gość thomson_87]

Sukces http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/cheers.gif wszystko działa jak należy, wieczorem dam dokładny opis i sprawdzę błędy kompa. obwód A12 był kompletny w nowej wiązce.

 

[ja37]

No to się cieszę http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/laugh.gif

teraz już wiesz, po co jest taki fajny przycisk "pomógł"

 

[Gość thomson_87]

A więc tak, mimo że kostka żółta nie pasowała na wycięcia to śmiało można ją włożyć używając trochę siły wejdzie bez problemu a co najważniejsze układ kabli jest identyczny jak w wiązce mojej czyli "manualnej". W wiązce od automatu brakowało tylko jednego kabla bodajże od czujnika spalania stukowego, ale przełożyłem go z starej instalacji bo akurat sie nie spalił. Co do różnicy w ilościach kabli w wiązce to fakt jest kilka przewodów więcej ale w wiązce od automatu, poprzednio pomyliłem kostki i dlatego napisałem że brakuje 2-3 kable co jest nie prawdą brakuje tylko jednego w/w. Układu A12 nie musiałem ruszać był ok a problem z odpaleniem to moja gafa. Mianowicie wywaliłem stara instalacje a nową podłączyłem na krótko czyli nie układając wszystkiego na swoje miejsce by sprawdzić czy nie będzie się palić, więc wiązki nie przeciągałem do kabiny i kompa podpiąłem z przodu leżał z przodu przed autem i tu moja gafa bo w kabinie była jedna kostka której nie zauważyłem bo przy rozbieraniu ja zaczepiłem pod schowkiem żeby mi sie nie dyndała. Po sprawdzeniu zgodności wszystkich kabli dorobiłem ten jeden brakujący i musiałem wcisnąć te niebieskie zabezpieczenia na kostkach kompa żeby sie nie wysuwały kable hehe leżało to właśnie obok tej kostki brakującej i dlatego ją zauważyłem hehe. Podpiąłem i zapalił bez problemu i także z diagnostyką nie było problemu już. Wiązka była ta popalona że niektóre kable się sypały w rękach ale na szczęście żadne podzespoły nie ucierpiały.

 

Kolegi podpowiedzi były cenne ale na szczęście dla mnie nie przydatne bo sporo było by do zrobienia. Tak to już jest jak człowiek w pośpiechu czegoś zapomni hehe tyle zachodu o głupia kostkę.

 

Powie mi Kolega jeszcze taką rzecz, jak to jest z tym checkem bo odpaliłem i zgasł ale zrobiłem odczyt błędów miałem 11 błędów to czy on nie powinien świecić po odpaleniu ciągle sygnalizując ze są usterki??

 

[ja37]

Jeśli usterki zostały usunięte, to nie bedzie świecil, ale będzie je pamiętał jakiś czas.