Śmierdzący Problem Astra F'00

[Gość bartolini506]

Witam.

 

Dordzy forumowicze, od 2 tygodnii w mojej astrze śmierdzi z nawiewów.

Pomyślałem FILTR kabinowy, no więc do roboty i (nie)stety był całkiem czysty wytrzepalem go obwachałem i nic http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/sleep.gif w koncy byl wymieniany 5000km temu.

I teraz zagadka bo najmocniej śmierdzi gdy silnik jest zimny, jak osiągnie swoją temperaturę jest lepiej ale ciągle czuć, wstyd kogos do auta wziąć.

 

Jeszcze raz proszę o pomoc

 

[Gość zbyszek670]

I teraz zagadka bo najmocniej śmierdzi gdy silnik jest zimny, jak osiągnie swoją temperaturę jest lepiej ale ciągle czuć, wstyd kogos do auta wziąć.

Ale czym śmierdzi http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif benzyną, płynem czy spalinami

 

[Gość bartolini506]

Niestety raczej g***em!!

 

Dodam że auto garażowane i mam oslone silnika, raczej nie ma możliwosci zeby cos tam wlazlo i zdechlo a tym bardziej nsr**o

 

[Gość DAROMV6]

może zastosuj na próbę jakiś odgrzybiacz do nawiewów

http://allegro.pl/listing.php/search?category=18921&description=1&string=nawiew%C3%B3w

 

[Gość bartolini506]

Zobaczę, ale wydaje mi się to nie grzyb lub bakterie oczywiscie moge się mylić bo problem pojawił się nagle od tak z dnia na dzien

 

[ja37]

Myszy mogły sobie wejść do garażu.

 

[Gość bartolini506]

Ale jak udiaska dostały by sie do wentylacji

 

[ja37]

Wystarczy, że zdechła na rozruszniku......

 

[Gość arek]

Niestety raczej g***em!!

 

Dodam że auto garażowane i mam oslone silnika, raczej nie ma możliwosci zeby cos tam wlazlo i zdechlo a tym bardziej nsr**o

toakurat o niczym nie swiadzy

 

mimo oslony silnika pod maska mogla se gdzeis spac jakas kuna

przeciez auto caly czas w garazu nie stoi...

 

[Gość szymi870]

auto garażowane i mam oslone silnika, raczej nie ma możliwosci zeby cos tam wlazlo i zdechlo a tym bardziej nsr**o

miałem podobny problem , auto też było garażowane smród zniknął latem po 3 miesiącach a przyczynę znalazłem dopiero jak rozbierałem auto , okazało się ,że mysz wygryzła sobie gniazdo w styropianie na podsufitce nad oświetleniem wnętrza i po jakimś czasie tam zdechła , też nie mogłem uwierzyć oczom , musisz albo poczekać aż to co zdechło wyschnie albo rozmontować pół samochodu , na początek nawiewy zaczynając od dmuchawy http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/wink.gif