rozrząd

[Gość Anonymous]

Witam;

Jakieś dwa miesiące temu zmieniłem (u mechanika) pasek rozrządu, rolki, napinacz, miesiąc później ten sam mechanior stwierdził, że pasek przeskoczył o dwa ząbki na pewno z mojej winy, oczywiście za naprawę zainkasował co trzeba. I tu moje pytanie: czy takie rzeczy się zdarzają żeby nowy pasek tak sobie przeskoczył? Dodam oczywiście, że zadne odpalanie na pych itp. nie wchodzi w grę. pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Moje pytanie kieruje do ciebie ? Czy auto było palone na rozciąg bo jeżeli kiedy kolwiek pchałeś od zmainy paska to taka mozliwość istnieje a jakie masz tego skutki? co sie dzieje z autem???

 

[Gość Anonymous]

nie autko nigdy nie było palone na zaciąg, po przeskoczeniu paska strasznie był słaby i szarpało silnikiem, po przestawieniu ząbków paska wszystko jest ok

 

[ja37]

Nie wiem, jaki masz silnik, ale podejrzewam, że poluzował sie napinacz, dlatego przeskoczył.

 

[Gość Anonymous]

Ja w mojej asterce mam przestawiony rozrząd i nikt go nie ustawia na znaki bo jeśli chodzi to lepiej nic nie ruszać takie jest zdanie mechaników.

 

[Gość gines]

źle założony pasek bądź coś z napinaczem.

 

[Gość kuna]

Witam

mnie również kiedyś przeskoczył pasek, stało się to przy "przegazówce" na postoju. Samochód stał całą noc na dworze pasek był nowy, napinacz, rolki także; prawdopodobnie poranna rosa, wilgoć, szron osadziły się na pasku i rolkach i jak dodałem gazu i ująłem energicznie to stało się ... . Od tej pory już na zimnym ani ciepłym silniku nie dodaję i ujmuję energicznie gazu. Mechanik ustawiając ponownie powiedział mi że ty oszroniony pasek przeskoczył a w instrukcji pisze żeby nie przegazowywać silnika.

Natomiast opowiadał mi równiaż przypadek że komus przeskoczył pasek w chwili nagłego puszczenia sprzegła na stojącym samochodzie przy włączonym biegu i zachamowanych kołach napędowych. No cóż, ja wolę rożne opowieści brać jako przestrogę niż płacić za naukę.

 

Pozdrawiam Jacek