Turbosprężarka a policyjna syrena

[Gość kazimierz soja]

Witam.

Jestem właścicielem samochodu Opel Corsa 1,3 diesel, z roku 2007 o przebiegu ok.60 tys.km.

W ostatnim okresie miałem problem z filtrem cząstek stałych /pokonywanie krótkich odcinków/co objawiało się miganiem kontrolki wstępnego podgrzewania silnika.Po pokonaniu dłuższego odcinka miganie ustąpiło. Jednak po przejechaniu dalszej drogi ok.100 do 200 km pojawił się gwizd przypominający syrenę policyjną wzrastający wraz z dodawaniem gazu / nie wiem czy oba te defekty mają na pewno ze sobą coś wspólnego/.Znajomy mechanik, który wymienił mi filtr powietrza i jakiś lekki wyciek przy intercoolerze /co niewiele pomogło/ poradził by jeździć dalej z tym gwizdem.Przejechałem od tego czasu ok.1000 km,poziom oleju nie zmienia się ,samochód jest jednakowo mocny,kontrolki się nie palą,gwizd chyba na równym poziomie-słychać go wyraźnie powyżej 2000 i więcej obrotów.Problem polega na tym,że trasy które pokonuję są długie i cały czas się boję by się coś nie rozsypało,by można było jechać dalej /ponadto przez ten gwizd jestem zmuszony do głośnego słuchania radia/.Ponadto chyba lepiej by coś można regenerować było w lepszym stanie .Nie wiem co robić dalej.Czy podpięcie pod komputer coś pokaże.Czy po tym moim opisie można coś zawyrokować. Czy to na 100 procent turbosprężarka czy może jednak coś innego.Proszę pomóżcie.Proszę o odpowiedź.

 

[Gość zbyszek670]

Znajomy mechanik, który wymienił mi filtr powietrza i jakiś lekki wyciek przy intercoolerze /co niewiele pomogło/ poradził by jeździć dalej z tym gwizdem.

Ten wyciek świadczy o padającej turbosprężarce .

gwizd chyba na równym poziomie-słychać go wyraźnie powyżej 2000 i więcej obrotów.

Każdy nienaturalny gwizd świadczy o złej kondycji turbiny.

Czy podpięcie pod komputer coś pokaże.

Jeżeli nie wyświetla się błąd-nic nie da podpięcie pod kompa.

 

[Gość mlody666]

Miałem to samo, wymieniłem turbine i jest ok.

 

[Gość przeemmek]

A gdy ja mam świst tylko tak przy 2400 obrotów to też pada turbosprężarka?? Bo z czego pamiętam tak jest odkąd mam auto. I chyba mniej więcej przy tych obrotach się załącza turbina.

 

[Gość robertnet]

chyba mniej więcej przy tych obrotach się załącza turbina.

Turbosprezarka pracuje cały czas, niezaleznie czy mamy 1000 czy 5000 obr,

 

[Gość kazimierz soja]

Zastanawiam się czy jest to normalne,że przy tym niedużym przebiegu może wysiąść turbosprężarka /ten cholerny gwizd/ chociaż przecież nie ma żadnych innych objawów.Może ten typ to ma....

 

[Gość zbyszek670]

Zastanawiam się czy jest to normalne,że przy tym niedużym przebiegu może wysiąść turbosprężarka /ten cholerny gwizd/ chociaż przecież nie ma żadnych innych objawów.Może ten typ to ma....

To jest jeden z mankamentów tego silnika a powodem jest ubytek oleju przez nieszczelną miskę olejową a ubytki oleju są następstwem awarii turbiny w tych silnikach, po prostu w tych silnikach jest mała pojemność układu smarowania i trzeba pilnować stanu oleju.

 

[Gość kazimierz soja]

Zgadzam się,tylko w tym przypadku poziom i wymiana była oleju były przestrzegane....

 

[Gość marmi]

To jest jeden z mankamentów tego silnika

a powodem jest ubytek oleju

przez nieszczelną miskę olejową

bez przesady aż tak często turbinka w tym silniku nie siada....

 

,tylko w tym przypadku poziom i wymiana

była oleju były przestrzegane....

to nie ma wiele do tego, turbo uszkodzic bardzo łatwo, brak chłodzenia silnika, ostra jazda na zimny i masz gotowe, drugie co zbyt delikatne użytkowanie auta ze zmienną geometrią, co powoduje możliwość zacięcia się kierownicy łopatek...

 

I tak turbo do tego silniczka nie jest aż tak kosztowne....

 

[Gość kazimierz soja]

No super.Już się pocieszyłem,co to znaczy:"nie jest aż tak kosztowne "tzn. ile kosztuje?Byłbym może bardziej usatysfakcjonowany gdyby KTOŚ mi napisał,że to nie jest jednak turbina..............Sorry..