Gasnąca deska

[Gość kacy]

Witam. Od jakiegoś czasu podczas jazdy gaśnie mi podświetlenie deski, znaczy zegarów-całkowicie. A na drugi dzień np. działa. Gdzie szukać przyczyny? Nie świecą też , ale to już od kupna, wszystkie żaróweczki od pokręteł ogrzewania. Czy to możliwe , że wszystkie się spaliły? Czy raczej jakaś kostka czy coś innego padło? Ale najważniejsze te zegary, bo w nocy sie ciężko jedzie, nawet nie wiem ile km/h na liczniku. Dzięki za podpowiedź.

 

[ja37]

Może pokrętło od sciemniacza szwankuje?

Co do zarówek, to tak juz jest, jak jedna sie spali, to w szybkim tempie lecą następne.

 

[Gość kacy]

No nie wiem, pokrętła nikt nie rusza -jak raz zostało ustawione to jest tak cały czas, ale spróbuje poruszać.Może coś zaśniedziało albo co innego.

 

[ja37]

A może wyjmij licznik, może coś z folią się dzieje?

 

[Gość GmsMetallica]

albo wtyczka ma luzne piny i nie styka ?

 

a co do żarówek od nawiewu itd to prawdą jest że jak jedna poleci to reszta też, przerabiałem to

 

[Gość kacy]

albo wtyczka ma luzne piny i nie styka ?

 

A ta wtyczka to gdzie się znajduje? Bo to mi właśnie na jakąś luźną wtyczkę wygląda...

 

[Gość GmsMetallica]

z tyłu za licznikami

taka duża jak do komputera jak to http://www.tomshardware.pl/howto/20041223/atx12v-24pin-01.html

 

[ja37]

Corsa ma jedną wtyczkę nie wpinaną w licznik, tylko licznik sie na nią zakłada.

 

[Gość kacy]

Przejrzałem wszystko, wydaje się być ok. Jakąś chwile było ok, w sobotę jechałem i po 15 minutach jazdy to samo.Zniknęło podświetlanie zegarów i wyświetlacz od radia.Po wyłączeniu świateł wyświetlacz od radia "wrócił" natomiast po ponownym włączeniu znowu zgasł i tak w kółko. Auto postało parę godzin, odpaliłem, dojechałem do domu-ok. 20 minut-wszystko działało.Ręce opadają

 

[Gość sl72]

sprawsdz mase