calibra nagle zgasła i nie odpala

[Gość Mishaq]

witajcie

po poprzedniej naprawie (wymianie pompy paliwa) calibrą śmigałem prawie 3 tygodnie, zrobiłem z 800km. jazda i praca silnika bez najmniejszych zastrzeżeń. wracajac do domu po pracy nagle samochód ot tak zgasł (do ostatniej sekundy pracował idealnie). przy odpalaniu wydaje inny dźwięk niż zwykle. jak dla mnie nie ma iskry, czy coś w tym guście (pompa paliwa działa). zdjąłem kopułkę, brat kręcił a ja patrzyłem na palec rozdzielacza, króty ani drgnął. czy tak powinno być? myślałem że przy rozruchu palec się kręci w kopułce. aparat zapłonowy? czy to ta taka 15 cm tuba lekko za akumulatorem?

 

dziękuje za wszystkie odpowiedzi i za wszelką pomoc, potrzebuje cali a ta stoi w garażu i śpi.

pozdr. Michał

 

[Gość marcin 78]

Dziwnie kręci,palec stoi to rokuje na zerwany pasek rozrządu a jaki masz motor 16v 8v bo to bardzo istotne w naprawie

 

[Gość DAROMV6]

Albo poleciał wałek

Zerkaj pod obudowę paska

lub dalej i badaj

 

[Gość Mishaq]

jak sprawdzić pasek? jedyne co moge to delikatnie odchylić obudowe paska rozrządu. jak ją zdemontować? jak sprawdzić cewke? wykręcić świece i jak je sprawdzać?

prosze o wskazówki dla laika z narzędziami i garażem.

 

[Gość Mishaq]

halo? panowie,czy ktoś mi podpowie jak i co sprawdzać?

 

[ja37]

Zerkaj pod obudowę paska

Jedną podpowiedź już dawno dostałes, ale nie zobaczyłeś, wiec co dalej mamy wymyslać?

 

I dalej nie wiadomo, co za silnik masz.