warczenie przy skręcaniu

[Gość Anonymous]

Podniosłem przód auta,tak żeby koła były w powietrzu. Powiedzcie czy to normalne: na luzie jedno koło cały czas się kręci, da sie je zatrzymac ręką, ale po puszczeniu nadal się kręci. Po włączeniu biegu,czy to to 1 czy 2 to samo koło nadal się kręci, a drugie się nie kręci. Dopiero jak dodam więcej gazu to i drugie zaczyna się kręcić. Czy tak powinno być?

 

[ja37]

Tak jest zawsze, działa mechanizm różnicowy.

Jak zatrzymasz to koło, to wtedy drugie powinno się zacząć kręcić.

A to, że zaczyna się kręcić zawsze to samo koło, to nic nie szkodzi.

 

[Gość maniek140189]

Sprawa wyglada tak: rozwalona oslona przegubu zewnetrznego, co owocuje strzelaniem podczas nawet toczenia sie autka tylko przy skrecie. Jadac prosto jest ok. Co musze zrobic, czy wystarczy tylko wymienic sama oslone, czy jest juz za pozno i musze wymienic caly przegub. Czekam na odpowiedz. Pozrawiam

 

[Gość DAROMV6]

Rozebrać przegub na części, umyć i dokładnie zweryfikować wszystkie elementy pod wzgl. uszkodzeń i zużycia.

W wielu przypadkach przegub do wymiany, czasami (jeśli go nie porysowało, nie jest wytarty i koszyk jest cały) po umyciu i zaaplikowaniu porcji smaru jeszcze pojeździ.

 

[Gość maniek140189]

problem w tym ze nie mam odpowiednich narzedzi zeby zdiac ten przegub

 

[ja37]

klucz 30 i w najgorszym przypadku 2 śrubokrety??

 

[Gość maniek140189]

no wlasnie, ten klucz 30to musze kupic a kasy nima

 

[Gość DAROMV6]

Nasadka 30 i najlepiej "głęboka"

Zarobisz i jedziesz do jakiegoś mechanika, 5 dych w kieszeni może starczy - bo bez narzędzi i kasy tego nie zrobisz - palcami tego niestety nie dasz rady zdemontować.

 

[Gość Anonymous]

[ Dodano: Czw Maj 28, 2009 00:09 ]

owszem mozna wymienic przegub z jednej strony nie trzeba wymieniac z obydwu. po wymianie nic sie nie przestawia typu zbiezność itp. czyli wymianka i jedziemy dalej. i nie moze to byc łozysko na mc-personie bo inaczej na postoju tez by bylo slychac. Pozdrawiam

 

[Gość wac507]

Witam, mam podobny objaw.

Przy ostrym skrecaniu w prawo lub w lewo, szczegolnie jezeli zakret jest z gorki (np serpentyna w gorach) slysze cos jakby trzeszczenie. Mam wrazenie jakby caly samochod sie wyginal i trzeszczal (trudno opisuje sie dzwieki...). Niestety nie mam pojecia skad dochodzi dzwiek, ale mam wrazenie jakby z okolic drzwi pasazera.

Czy to przeguby (o jakie przeguby chodzi?), czy po prostu samochod ze starosci trzeszczy (juz 12 lat ma)?

 

PS Co to dekra?