1.7 55kW 16V Y17DT Falujące obroty biegu jałowego

[Gość piotr85]

Witam,

mam problem z falującymi obrotami biegu jałowego. Problem występuje tylko przy temp. powyżej 0 stopni, kiedy to obroty biegu jałowego nie są podwyższane ze względu na temp. otoczenia i gdy wyłączone jest dogrzewanie świecami żarowymi.

 

Dodam, że włączenie np. klimatyzacji łagodzi prawie do zera falowanie obrotów. Zmierzyłem ładowanie alternatora - 14,3V.

 

Czy ktoś ma pomysł gdzie może leżeć przyczyna?

 

Błędów nie ma, na próbę podmieniłem przepływomierz, oczyściłem EGR.

 

Pozdrawiam, Piotr.

 

[Gość adams4lta]

Alternator do roboty.

Edytowane 2 Października 2012 przez hadzii123

 

[Gość kro7ik]

U mnie jest dokładnie tak samo. Dwa razy alternator był w naprawie i bez zmian

Edytowane 10 Października 2012 przez kro7ik

 

[Gość adams4lta]

U mnie jest dokładnie tak samo. Dwa razy alternator był w naprawie i bez zmian

 

To dziwne że bez zmian, bo zawsze po regeneracji alternatora problem przechodzi... a jak włączysz kierunkowskaz to nie przygasa Ci oświetlenie licznika pulsacyjnie w rytm klikania kierunków?

 

[Gość Czejen]

14,3 to dobre napięcie. o co wam chodzi?

z resztą to jakiś kotlet odgrzany sprzed półtora roku

 

[Gość adams4lta]

14,3 to dobre napięcie. o co wam chodzi?

z resztą to jakiś kotlet odgrzany sprzed półtora roku

 

o to że nadal nie wiadomo co zabija alternator lub elementy w tym Hitachi odpowiedzialne za stabilizację napięcia i to że jak jest obciążony np. nawiewem to obroty silnika są stabilne a bez obciążenia falują... kotlet odgrzany ale temat nie rozwiązany... elektrycy dobrze zarabiają na użytkownikach Y17DT

 

[Gość kro7ik]

To dziwne że bez zmian, bo zawsze po regeneracji alternatora problem przechodzi... a jak włączysz kierunkowskaz to nie przygasa Ci oświetlenie licznika pulsacyjnie w rytm klikania kierunków?

 

Nie zauważyłem by migało.

 

Wraz ze wzrostem obciążenia elektrycznego (ogrzewanie szyby, wentylator) maleje falowanie. Największe falowanie jest przy wyłączonych wszystkich odbiornikach.

Za pierwszym razem nie wiem co robili w alternatorze. Przy drugim podejściu wymieniono stojan i regulator.

Edytowane 12 Października 2012 przez kro7ik

 

[Gość adams4lta]

mojemu elektrykowi kończą się chyba pomysły, bo mam ładowanie, kontrolka nie świeci, wspomaganie działa, ale jest falowanie jak są wyłączone odbiorniki, a nie będę jeździł z nawiewem na 4 tylko po to aby obciążyć alternator żeby falowanie ustało... Tym razem obstawia wirnik, że ma jakieś przebicie do masy i momentami świruje alternator...

 

[Gość kro7ik]

U mnie jest jeszcze tak: Przy nagrzanym już silniku, wyłączam go na kilka minut (by nie zdążył ostygnąć np. zatankować na stacji). Uruchamiam silnik i falowania nie ma.